Mój kwitnący balkon za ok. 56 zł

Witajcie :)

Pisałam już wiele razy, że uwielbiam kwiaty. Jako, że mam balkon, postanowiłam upiększyć go roślinkami. Wybrałam się na giełdę ogrodniczą, ale wybór był trudny... pelargonie, surfinie, czy jeszcze jakieś inne?






 




Poza tym duży wybór donic i kwiatów ciętych:










Ostatecznie zdecydowałam się na 8 szt. surfinii w trzech kolorach:







Do tego wybór doniczek - korytek (18cmx80cm), kupno ziemi i można sadzić :)



A tak wygląda efekt :) Podoba się Wam?







Koszty przedstawiają się tak:

ziemia (z Biedronki) 2 x 20 l za 6,40 zł
donice 2 szt. za 18 zł
kwiatki 8 szt. za 32 zł

Łączny koszt wyniósł 56,40 zł.

A jakie kwiaty zdobią Wasze balkony, tarasy, ogrody? :)

8 komentarzy:

  1. my mamy swoją hodowlę kwiatów :) Biznes rodzinny i surfinie są fajne i ładne i jak dostaną nawozu to pięknie rosną, ale osobiście wolę pelargonie wiszące, ponieważ są bardziej odporne na warunki atmosferyczne :)

    OdpowiedzUsuń
  2. uwielbiam surfinie, ja się przeprowadzam za jakieś 2 tygodnie i będę miała do urządzenia taras 70m2 więc trochę tych kwiatów nakupuje :) oczywiście jak już będzie "po" to wrzucę zdjęcia na bloga :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Podoba mi się. Sama nie mam ręki do kwiatów. No i dobrze, że nie pelargonie :D

    OdpowiedzUsuń
  4. przepiękne :) przypomina mi się dzieciństwo u babci. Jego balkon był równie piękny jak i Twój, uwielbiałam tam przesiadywać :)

    OdpowiedzUsuń
  5. ładnie :) ja na balkonie nie mam żadnych kwiatków ;P

    OdpowiedzUsuń
  6. ja mam na balkonie truskawki;) dwa pomidorki i słonecznika;) ot taki zestaw wsi na balkonie;)

    czekam na propozycje prezentów na dzień ojca;)

    OdpowiedzUsuń
  7. http://kochamwierzezyje.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny bloga, będzie mi miło gdy skomentujesz :)

Copyright © 2016 MAŁA RZECZ A CIESZY , Blogger