Balkonowy ogródek - sierpień 2012

Pamiętacie posta o warzywach i ziołach na balkonie? Tamte roślinki już zjadłam i teraz hoduję kolejne :) Zapraszam Was do mojego mini ogródka - mini, bo balkonowego, gdzie uprawiam (heh, ale poważnie brzmi) warzywa do kanapek, sałatek i surówek. 



Taki zielnik to prosta sprawa. Potrzebujesz tylko kilka doniczek, trochę ziemi i nasiona (za nasiona zapłaciłam ok. 10-15zł).



A co posiałam?

pietruszkę



koperek



mieszankę sałat



rukolę



oregano 



bazylię



oraz groszek pachnący (niejadalny), który nie wiem czy zakwitnie, gdyż posiałam go bardzo późno, choć powinnam to zrobić w maju...



A już niebawem zaprezentuję moją autorską poradę, w co szybko i tanio pikować (rozsadzać) np. roślinki. Fotkę-zajawkę-zagadkę tego przedmiotu wrzucam na Facebooku i czekam, kto odgadnie, czego użyłam? :)

17 komentarzy:

  1. Przepięknie to wygląda, ja nic nie posiałam bo myslalam ze nie wyrosnie na balkonie i teraz żałuję. Pewnie juz za pozno na wysiew? jak sądzisz? zapraszam na swój blog:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że możesz spróbować coś wysiać, najwyżej jesienią przeniesiesz doniczki na parapet wewnątrz mieszkania :)

      Usuń
  2. to co mam u siebie na parapecie to mieszanka 3 ziół z ikei (bazylia i jeszcze costam) ale strasznie wolno to rośnie :(, taką mieszankę kupiłam za około 5 zł (w zestawie są nasiona, kubeczki i ziemia).

    W ogóle to zrobilam w sobote ogórki z Twojego przepisu, są przykryte w słoiku sciereczką. Zauważyłam że na powierzchni wody robi się mętny kożuszek, czy to normalne?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mętny kożuch na wierzchu wody jest normalny - tak się ogórki kiszą. Mi natomiast pewnego razu powstał biały nalot na ogórkach, bo prawdopodobnie sprzedano mi na ryneczku nieświeże i niestety musiałam je wyrzucić, bo zaczęły pleśnieć :/.

      Usuń
  3. juz Cie uwielbiam za te ziola i warzywka:) kocham wszytsko co zielona , ubostwiam domowe ogrodeczki:))

    OdpowiedzUsuń
  4. Ależ PRZEPIĘKNIE Ci wyrosły:) Na swoim parapecie w doniczce posadziłam bazylię - powolutku coś zaczyna wychodzić z ziemi!:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja zarażona przez Ciebie pasją ogródka balkonowego zasadziłam jakoś w czerwcu sałatę i pomidorki koktajlowe, sałata już jest regularnie zjadana po listku ;p a pomidory mają już 70cm wzrostu za to niestety ani jednego kwiatka , zaczynam wątpić czy będą jeszcze z tego owoce jak lato się powoli kończy. Tak czy owak dziękuje że mnie zmotywowałaś do sadzenia ;D co cudowna sprawa!!! Ty jesteś mistrzynią w uprawach balkonowych z tego co widzę , to musi ładnie pachnieć ziołami ten Twój balkon ;D Cudnie! Za rok z pewnością też będę sadzić, ale dużo wcześniej. Nasionka już powoli zbieram , żeby nie było jak w tym roku, że się obudziłam ze swoim zapałem na koniec sezonu ;p Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. obstawiam ze nie zostaly zapylone pomidorki. ja mam folie i malinowki w niej :) a poza tym mase zielonego, bo warzywnik mam na prawde spory

      Usuń
  6. Muszę posadzić jakieś zioła nw donicach... Natchnęłaś mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mi się zawsze marzył taki mini-ogródek, na balkonie co jakiś czas coś wysiewam i niektóre roślinki ładnie rosną, a niektóre bardzo szybko umierają albo w ogóle się nie pojawiają :( Np. sałata mi w ogóle nie wyrosła.
    Za to pomidory mam super, dwa krzaki :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja w swoich doniczkach na razie mam tylko bazylię, ale wkrótce dołączy do niej oregano i koperek :) Aromat świeżych ziół - bezcenny :)

    OdpowiedzUsuń
  9. fajny pomysl :)

    a mnie sie marzy balkon caly w roslinach ahhh

    kawkas.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Pięknie rośnie :) Powiedz, czy rukolę zamierzasz przerywać później? Ja wypikowałam swoją i te rzadkie krzaczki wyglądają smutno jakoś - ładniej by było, gdyby rosła gęsto, ale nie wiem, czy tak może...
    Przy okazji pochwalę się swoimi wizytówkami balkonowymi :) Zapraszam http://chatazodzysku.blogspot.com/2012/08/zielone-wizytowki-czyli-kto-mieszka-na.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rukoli nie pikowałam, tylko bazylię :) zaraz zajrzę do Ciebie.

      Usuń
  11. Polecam pomidorki koktajlowe. Są wyśmienite i wyglądają świetnie na krzaczkach :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny bloga, będzie mi miło gdy skomentujesz :)

Copyright © 2016 MAŁA RZECZ A CIESZY , Blogger