Jak oznakować roślinki na balkonowym ogródku?

Posiałam już w tym roku warzywa na balkonie! W zeszłym rok mój "ogródek" wyglądał tak. W tym roku posiałam podobne roślinki i zorganizowałam dla nich specjalne oznaczenia - zobaczcie!



Czas na sianie! Zrobiłam to ok. tydzień temu. Część nasion zostało mi jeszcze z zeszłego roku, a część dokupiłam.



Posiałam je w kartonowe pojemniki z odpływem wody. Wiem, że na dłuższą metą mogą być mokre i nie utrzymać kształtu, ale jeśli znajdę większe donice - skrzynki (a może ktoś widział gdzieś takie?), to wtedy w całości je przesadzę, bo karton ulegnie rozkładowi.





Sałatę siałam z gotowych pasków.



Z tego względu, że w jednym pojemniku siałam różne roślinki, postanowiłam je oznaczyć... Wykorzystałam do tego fragmenty forniru.





Z łatwością można podzielić go na kawałki.



Nie chciałam uzyskać idealnie równych klapek - wręcz przeciwnie efekt poszarpanych końcówek jest zamierzony. A co siałam? Zobaczcie na poniższych oznaczeniach.







Po wygodniu wykiełkowały: koperek, rukola...





rzodkiewka (łudząco podobna do rukoli), jeden gatunek sałaty,



oregano,



oraz groszek pachnący.



Niebawem zakupię też sadzonki pomidorków koktajlowych i kwiatów. A jak wyglądają Wasze balkony? Już coś posialiście?


13 komentarzy:

  1. Fajny ogródeczek.
    Ja mam kawałek działki, ale na razie posiałam tylko sałatę i rzodkiewkę.

    OdpowiedzUsuń
  2. posiałam w ogródku troche ale jeszcze nie wschodza, sucho jest. nie długo kwiaty posadzę. por, seler pomidory w folii :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ja w domu kwietniu wysiałam:
    1.bazylię, która pięknie wzeszła, ale że to moje pierwsze jej sianie to ją później przelałam i mi zmarniała do cna;
    2. pietruszkę naciową - wzeszła ślicznie - teraz ją przerywam bo gęsto wzeszła;
    3. miętę - już podrywam jej listki i wrzucam do herbaty z cytryną :), żeby wzmocniła się :) ;
    4. pomidorki odmiany Radana - blondynka ze mnie na max, bo miałam kupić koktajlowe niskie a kupiłam małe ale palikowe dosyć wysokie, ale się nie zrażam :)
    5. szczypiorek czosnkowy - niestety nie wzeszedł :(
    6.Lobelię - choć w 3 pojemnikach nie wiedziałam co mam, bo sobie nie oznaczyłam od razu i zapomniałam :)
    7. astry, które już wysadzone są do gruntu z nadzieją, że nie zmarzną

    a w zeszły weekend na działce to już raj ;)
    1. kalarepka
    2. cebulka podłużna lekko czerwona
    3. pietruszka naciowa
    4. buraczki podłużne
    i dalej siać mam zamiar, ale to dopiero jutro :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojej, ale później będziesz miała fajne zbiory! życzę dorodnych warzyw! :)

      Usuń
    2. Miętę już podrywam, pietruszkę już niedługo a pomidory, hmmm tu się obawiam, że deszcze mi odbiorą całą przyjemność z hodowli :/ Mieszkam na 4 ostatnim piętrze w bloku. Słońce na balkonie przez cały dzień prawie, ale jak deszcz spadnie to mogę nie zdążyć uciec z pomidorami :) Bo pomidory podobno nie lubią deszczu na liściach :) a z parasolem nad nimi stać nie będę :)
      U Ciebie też się zapowiadają fajne zbiory :)

      Usuń
  4. no i bardzo fajnie to wygląda :D

    OdpowiedzUsuń
  5. fajny pomysł, za niedługo też zabieram się za sianie ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Swietny pomysł na oznaczanie.

    OdpowiedzUsuń
  7. na poczatku myslalam ze to sa po prostu patyczki do lodow ;D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny bloga, będzie mi miło gdy skomentujesz :)

Copyright © 2016 MAŁA RZECZ A CIESZY , Blogger