Do świąt zostało niecałe 2 tygodnie, więc czas najwyższy kompletować prezenty :). Jeśli brak Wam pomysłów to zajrzyjcie w tę zakłądkę albo wykorzystajcie dzisiajszą propozycję - alkomat. Właśnie taki prezent kupiłam w ubiegłym roku pod choinkę. Po roku okazjonalnego używania mogę go spokojne polecić.
Gdyby ktoś miał wątpliwości, post nie jest sponsorowany. Ten post jest wynikim moich długich poszukiwań idealnego alkomatu na prezent.
Idealny alkomat, ktrórego szukałam, miał mieć bardzo dobre parametry techniczne, ładny, zgrabny wygląd, oraz długą gwarancję.
Ostatecznie wybrałam Alkomat DA5000. Jest to alkomat półprzewodnikowy, który mierzy w zakresie od 0,00 do 4,00 promila, zatem jest idealny na potrzeby standardowego użytkownika. Posiada wyświetlacz LCD. Pomiar trwa ok. 0,5 minuty, a kolejny można wykonać po ok. 3 minutach.
Zestaw zawiera dodatkowo pokrowiec i instrukcję w języku polskim, 6 ustników oraz 2-letnią gwarancję.
Szukając alkomatów natkniecie się na wiele różnych modeli, często bardzo tanich. Ja postawiłam na taki lepszy, zarazem estetyczny, który nadaje się na prezent.
Cena tego modelu wynosi obecnie ok. 150 zł na Allegro, ale w porównywarkach typu Skąpiec, znajdziecie sklepy oferujące je jeszcze taniej. Ten model uważam, że się sprawdza dobrze i był trafionym pomysłem na prezent :).
A Wy macie już prezenty dla najbliższych? :)
zgadzam się, sama podarowałam na święta kilka lat temu tacie alkomat.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy blog, spędziłem tutaj kilka godzin i muszę przyznać że jestem pod wrażeniem. Doceniam ludzi z pasją bo w naszych czasach jest ich jak na lekartwo. Zapraszam również do mnie www.radiomortalis.blogspot.com
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Bardzo dziękuję za miłe słowa :)
Usuń