Recenzja filmowa z testowania wózka Caretero 2w1 Compass Grey - część III "Podsumowanie testów"

Po prawie ośmiu tygodniach, nasze testowanie wózka Caretero 2w1 Compass Grey dobiega końca. Po pierwszych wrażeniach i wrażeniach z użytkowania, czas na obiecane podsumowanie, w którym to subiektywnie przedstawię plusy i minusy tego wózka, w tym odpowiedzi na Wasze pytania.



Zapraszam na trzeci filmik.



To na początku plusy wózka Caretero 2w1 Compass:

+ oszczędność miejsca, bo spacerówka przerabiana jest z gondoli i nie trzeba osobno przechowywać dodatkowych elementów
+ spacerówka montowana przodem lub tyłem do kierunku jazdy
+ cena wózka poniżej 1000 zł, a w promocjach czy w sklepach internetowych znalazłam go nawet za 719 zł !!! 
+ lekki, waży tylko ok. 11 kg (aluminiowa rama)
+ duże, pompowane, zwinne koła, ułatwiające "zjeżdżanie" po schodach
+ łatwy i szybki montaż gondoli/spacerówki i kół na tzw. klik
+ długa i wystarczająco głęboka gondola
+ duża budka
+ wysuwana, regulowana kierownica
+ łatwy w obsłudze hamulec nożny po prawej stronie
+ pojemny koszyk pod wózkiem
+ w zestawie akcesoria: folia przeciwdeszczowa, polarowe okrycie na nóżki,  pałąk zabezpieczający i szelki do spacerówki
+ w zestawie dedykowana pompka do kół, posiadająca przedłużany wężyk ułatwiający pompowanie
+ kilka wariantów kolorystycznych
+ dedykowany fotelik samochodowy



A teraz minusy wózka Caretero 2w1 Compass:

- brak torby na kierownicę 
- brak okienka w budce, miejsca do zaczepienia pieluszki, osłonki
- niestandardowe wentyle w kołach, dlatego dołączona pompka jest niezbędna
- dość cienki materiał, dlatego na zimę warto zainwestować w dodatkowy śpiworek
- metalowe obramowanie gondoli mogłoby być obszyte materiałem, gdyż mój synek jeżdżąc w gondoli również na brzuszku, niekiedy obijał się o tą ramę








Jak widzicie plusów jest zdecydowanie więcej niż minusów. Przyznam, że początkowo byłym bardzo sceptycznie nastawiona, ale wraz z użytkowaniem przekonałam się do tego wózka i pomimo, że jako wózka głębokiego używałam z przyzwyczajenia na zmianę z dotychczasowym, to już jako spacerówka będzie naszym podstawowym wózkiem :).


Na koniec bardzo dziękuję firmie Caretero za możliwość testowania wózka 2w1 Compass Grey, a zainteresowanych odsyłam też na stronę dedykowaną wyłącznie temu modelowi.


edytowano 24 czerwca 2016 r.

Po prawie roku użytkowania wózka muszę stwierdzić, że najsłabszym jego punktem są koła, a właściwie opony, które  przy dużych kołach przetarły się aż do dziur po pół roku jeżdżenia i ponownie obecnie, po kolejnych półroczu.



Oryginalne opony w rozmiarze 280x65-230 zamieniliśmy na inne o rozmiarze 12 cali i bez problemu pasowały. Mam nadzieję, że nowy bieżnik wytrzyma już dłużej.







Ponadto pękła rurka łącząca dół wózka na wysokości koszyka, co nie przeszkadza w użytkowaniu, ale nieestetycznie wygląda.

Z minusów dodatkowo chciałabym zwrócić uwagę jeszcze na zacinający czasami hamulec. Jeżdżąc komunikacją miejską żałuję, że blokuje on tylko jedno koło., ponieważ na zakrętach wózek niekiedy "tańczy" w autobusie czy tramwaju.


7 komentarzy:

  1. Ja właśnie jestem na etapie kupowania wózka i nie wiedziałam że kupno może być takie trudne...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie, trzeba zwrócić uwagę na wiele spraw i zdecydować, które dla nas są ważne!

      Usuń
  2. Mężowi wózek wydaje się dziwny pod względem wyglądu, ale zamierzamy jeszcze go zobaczyć na żywo, by ocenić czy warto w niego inwestować.

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajny ten wózeczek :D Mnie się właśnie jego wygląd bardzo podoba, jest elegancki i posty.

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo mi się spodobał ten wózek i wydał funkcjonalny, ale nie znalazłam go w żadnym sklepie w Poznaniu żeby obejrzeć i przetestować :( Na szczęście trafiłam na Twoje filmiki. Brakowało mi trochę 4 części recenzji, a mianowicie jak sprawdza się spacerówka, ale rozumiem, że z racji wieku synka było na to za wcześnie -może teraz podzielisz się spostrzeżeniami??? ;) Mimo wszystko go kupiłam. Póki co testowany "na sucho" w domu bo dopiero czeka na pojawienie się swojego pasażera :D Pewnie, że można się doczepić do paru szczegółów, ale mam nadzieję, że jak przyjdzie co do czego to się na nim nie zawiedziemy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, wtedy jeszcze nie używaliśmy spacerówki, ale teraz używamy wyłącznie właśnie tej i jesteśmy zadowoleni. Może parę drobiazgów bym w niej ulepszyła, ale generalnie się nam sprawdza i spacerówka :)

      Usuń

Dziękuję za odwiedziny bloga, będzie mi miło gdy skomentujesz :)

Copyright © 2016 MAŁA RZECZ A CIESZY , Blogger