4 kroki do tego, aby Twoje dziecko dobrze nauczyło się języka obcego

Każdy rodzic marzy, aby jego pociecha znała przynajmniej jeden język obcy. Badania dowodzą, że warto uczyć dziecko języka obcego już od najmłodszych lat. Ale na co powinniśmy zwrócić uwagę? Z czego skorzystać i jakie triki zastosować, aby nasza pociecha dobrze sobie radziła? Oto 4 ważne kroki, dzięki którym nauka języka obcego dla Twojego dziecka będzie łatwa i przyjemna.



Krok 1. Ucz się z dzieckiem w domu
Nie przepytuj jednak pociechy z wykazu słówek, ale spraw, aby uczyło się języka poprzez zabawę. Już od najmłodszych lat włączaj dziecku bajki w języku obcym. Niech je ogląda, a dzięki temu osłucha się z językiem. Można także zagrać w obcojęzyczne gry, na przykład w popularne Memo, albo włączyć dziecku grę online, których w Internecie jest wiele. Puszczaj dziecku także zagraniczne piosenki, a jak już nieco podrośnie, spróbujcie je razem przetłumaczyć. To doskonały sposób, aby w naturalny i absolutnie niestresujący sposób dziecko nauczyło się słówek oraz przydatnych zwrotów.
Więcej pomysłów na naukę można przeczytać np. w artykule pt.: Skuteczne metody nauki słówek


źródło: yummy.pl


Krok 2. Znajdź dziecku idealnego korepetytora
Jeśli zależy Ci na tym, aby Twoja pociecha doskonale opanowała języki obce, dobrze jest zainwestować w odpowiedniego korepetytora lub znaleźć idealną szkołę językową. Na rynku jest wiele możliwości. Warto przejrzeć internetowe serwisy ogłoszeniowe w poszukiwaniu nauczyciela z okolicy. Najwięcej ogłoszeń jest na stronie e-korepetycje.net, korepetytorzy zostawiają tu także swoje telefony, więc można bezpośrednio skontaktować się z wybranym nauczycielem. Warto zerknąć też na opinie innych uczniów, którzy korzystali z lekcji. Inną opcją są korepetycje online. Takie rozwiązanie jest nie tylko tańsze, ale też nieraz wygodniejsze, gdyż bez wychodzenia z domu dziecko może pobrać lekcje języka. 

Krok 3. Uświadamiaj 
Przy każdej okazji powtarzaj dziecku, jak niezwykle ważna w dzisiejszych czasach jest znajomość języków obcych. Używaj jednak argumentów, które do niego przemawiają. Nie wystarczy powiedzieć, że „To Ci się przyda w przyszłości”. Warto pokazywać na przykładach, co dziecko będzie z tego miało. Takich okazji może być wiele. Jeśli dziecko zauważy angielski napis na swojej bluzce i poprosi Cię o przetłumaczenie, uświadom, że jeśli będzie się uczyło, to już niedługo samo będzie tłumaczyło napisy. Znam przypadek dziecka znajomej, które oglądając wspólnie z rodziną Agnieszkę Radwańską, było bardzo rozczarowane, kiedy usłyszało jak udziela ona wywiadu po angielsku. Po wyjaśnieniu, że tak jest za granicą, że nawet Polacy muszą mówić po angielsku, od tamtej pory dziecko bardziej przykłada się do nauki tego języka. 



Krok 4. Twórz pomoce naukowe
Nie trzeba od razu wydawać majątku na obcojęzyczne pomoce naukowe. Warto czasem wymyślić kreatywny sposób na pomoc dziecku w nauce. Możesz na przykład poprzyklejać karteczki na przedmioty z ich tłumaczeniem na język obcy. Wówczas pociecha używając ich codziennie, będzie mimowolnie na nie zerkała. Innym takim przykładem jest zrobienie dziecku planu lekcji w języku obcym. Mały trik, który nie zmieni funkcjonalności przedmiotu, może okazać się bardzo pomocny. Kolejnym świetnym przykładem jest przygotowanie specjalnego plakatu. Dla dziewczynki może być to plakat Barbie, na którym będzie opisana każda część ciała i odzieży lalki, dla chłopców na plakacie warto umieścić np. rower lub samochód. Dziecko automatycznie będzie zerkało na plakat i uczyło się nowych słów.
Więcej takich pomysłów na kreatywne pomoce znajdziesz na przykład na stronie: porady i materiały.

Doskonale wiemy, że warto zachęcać pociechy do nauki języków obcych. Jako rodzice nie musimy stale pilnować dziecka i przerabiać z nim kolejnych elementarzy, a wykorzystać proste triki, dzięki którym nauka będzie automatyczna.


*autor: e-korepetycje.net


9 komentarzy:

  1. Martynka zna juz trochę słówek z angielskiego i najlepsza nauka poprzez zabawę:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nauka przez zabawę to najpiękniejsza forma edukacji, jaką można zaproponować dziecku.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nauka przez zabawę to zdaniem Alexa najlepszy sposób. Ważne natomiast też jest osłuchanie się z językiem by nie wydawał się on Maluchom czymś obcym, a przyjemnym i znajomym. Dlatego warto puszczać bajki i filmy bez dubbingu

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja faktycznie uczę sie z córką :) Mąż jest dobry z angielskim, ale ja trochę gorzej :) mamy różne gry, które sa bardzo pomocne w nauce języka :) Póki co to wszystko nam wystarcza i niepotrzebne są dodatkowe lekcje :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Moja roczna córcia już mówi jedno słówko po angielsku - "bejbi" :) I chyba nawet wie, co to znaczy :) To może niedługo będzie śmigać po angielsku lepiej niż po polsku :) A sposoby fajne!

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja myślę, że mówienie o nauce w przedszkolu, czy nawet we wcześniejszych grupach 2-latków jest trochę na wyrost. 3-4 słówka w miesiącu to jeszcze nie nauka. Przedszkola dwujęzyczne mają sens, gdy przez kilka godzin zajęcia rzeczywiście są prowadzone w obcym języku. Rzadko też przytacza się w tego typu artykułach głosy specjalistów, którzy nie zalecają wprowadzania drugiego języka, póki dziecko nie opanuje podstaw ojczystego. To interesujące wnioski i warto się z nimi zapoznać.

    OdpowiedzUsuń
  7. Pierwszy i ostatni punkt jak dla mnie najważniejsze w nauce języka obcego.

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo ciekawie to zostało opisane. Będę tu zaglądać.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny bloga, będzie mi miło gdy skomentujesz :)

Copyright © 2016 MAŁA RZECZ A CIESZY , Blogger