Czy można podawać dziecku kaszkę lub mleko po 3 tygodniach od otwarcia opakowania?

Moje dziecko zjada gotowe kaszki bardzo sporadycznie, czasami jedząc na przemian różne smaki. To samo dotyczy mleka modyfikowanego, które wypija bardzo rzadko. Producent żywności dziecięcej zaznacza natomiast, że taki produkt można używać tylko w ciągu 3 tygodni od otwarcia opakowania. Czy zatem można podawać dziecku kaszkę lub mleko po 3 tygodniach od otwarcia opakowania? Czy trzeba wyrzucić taką kaszkę? To pytanie nurtuje nie tylko mnie, bo pojawia się na wielu forach dla rodziców.



Niegdyś lubiłam podjadać sobie dziecięce kaszki np. jako deser. Jednak nigdy nie zwracałam uwagi na tą dopiskę producenta. Przechowywałam jak inne produkty sypkie i zjadałam kiedy mi się podobało, nawet po 3 miesiącach, nie odczuwając zmienionego smaku ani żadnych dolegliwości. Tak wiem, jestem dorosła, a dzieci mogą zareagować inaczej.

Od kiedy mam dziecko zwracam uwagę na tego typu ostrzeżenia, choć nie przyjmuję ich beznamiętnie, tylko zastanawiam się z czego wynikają, czy są faktycznym zagrożeniem dla zdrowia dziecka, czy zwykłym naciąganiem producenta, by wyrzucać niezużyty produkt i kupić nowy. Kaszka jak kaszka, ale mleko modyfikowane jest drogie i zwykle w wielkich opakowaniach. 




Czy faktycznie nieprzestrzeganiem wskazanych terminów można zaszkodzić dziecku? Czy jest to zmowa producentów żywności dziecięcej? W końcu wszyscy mają podobny opis na kaszkach czy mleku modyfikowanym. Postanowiłam więc wyjaśnić problem u źródła, dlatego wysłałam poniższe zapytanie do najpopularniejszych producentów żywności dziecięcej:

Z czego wynika 3 tygodniowy termin ważności kaszki lub mleka modyfikowanego po otwarciu opakowania? Jakie ewentualnie zagrożenia wynikają dla dziecka po przekroczeniu wskazanego terminu?

Nie każda firma odpowiedziała, a te które potraktowały moje zapytanie poważnie, odesłały następujące odpowiedzi: 
To jest zalecenie producenta, który zakłada różne warunki przechowywania w warunkach domowych, różny sposób przygotowania. Samo mleko jest oczywiście pełnowartościowe, ale mogą zachodzić różne zmiany mikrobiologiczne, pod wpływem zmian wilgotności po otwarciu opakowania. (Humana)
Produkt otwarty jest narażony na zanieczyszczenia z zewnątrz, chodzi głównie o zanieczyszczenia mikrobiologiczne. (Hipp)
Mleko modyfikowane NAN należy wykorzystać do 3 tygodni po otwarciu opakowania. W takim czasie produkt ten zachowuje swoje optymalne właściwości. Dłuższy kontakt produktu ze środowiskiem zewnętrznym może spowodować straty witamin, utlenienie cennych kwasów tłuszczowych obecnych w tym produkcie, a także pogorszenie właściwości smakowych. (Nestle)
Z powyższych odpowiedzi wynika, że jeśli odpowiednio przechowujemy produkt, to nie otrujemy dziecka. Fakt jest taki, że niestety nie zapisuję, kiedy otwieram opakowanie, więc mój aSYNstent na pewno zjada niekiedy taką "przeterminowaną" kaszkę i nie zauważyłam dotąd efektów ubocznych. Pamiętajmy jednak, że robimy to na własną odpowiedzialność. 


Macie swoje zdanie w tym temacie?


3 komentarze:

  1. U mnie jest podobnie jak u Ciebie - też nie zapisuję kiedy otwarłam i też na pewno nieraz przekroczy 3 tygodnie - szczególnie mleko, bo kaszki to u nas idą jak świeże bułeczki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeśli producent umieścił taką informację na produkcie to w wiadomości prywatnej nie może napisać inaczej. Musi się swojej wersji trzymać. Wiec wątpię w sensowność takiego pytania i nie ufam odpowiedzi. Należałoby zapytać specjalisty niezwiązanego z firmą, który udzieli uczciwej obiektywnej odpowiedzi.

    OdpowiedzUsuń
  3. to nasze stoja od grudnia ale nie wyrzucam bo to proszek i dobrze zamkniety wiec nie widze sensu:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny bloga, będzie mi miło gdy skomentujesz :)

Copyright © 2016 MAŁA RZECZ A CIESZY , Blogger