Jak oceniam fotelik samochodowy Caretero Scope Delux?

Od dwóch miesięcy testujemy fotelik samochodowy Caretero Scope Deluxe w kategorii 0-25 kg. Jako że aSYNstent ma obecnie ok. 10 kg, zdecydowałam się na ten fotelik, ponieważ do 13 kg można przewozić dziecko tyłem do kierunku jazdy. A jak się sprawdza i czy warto go kupić?



Moje przemyślenia na temat fotelika samochodowego Caretero Scope Deluxe:
  • Fotelik podoba mi się wizualnie, kolor grafitowy jest neutralny i pięknie się prezentuje.
  • Jest masywny i dość ciężki - waży 11 kg, co wraz z jego obudową boczną mam nadzieję znacznie wpływa na bezpieczeństwo podczas jazdy.

  • 3-stopień nachylenia, czyli pozycja półleżąca, pozwala przewozić już noworodki, aczkolwiek obecnie wożę tak jeszcze moje półtora roczne dziecko, przynajmniej dopóki co nóżki spokojnie się mieszczą.. Ze względów bezpieczeństwa  zaleca się  przewozić dzieci jak najdłużej tyłem do kierunku jazdy. 

  • Jednocześnie nie wyobrażam sobie wkładania i przewożenia w nim noworodka. Ze względów funkcjonalnych, dla tak małych dzieci zdecydowanie wolę przenośny fotelik, do którego wkłada się dziecko już w domu.


  • 5-cio punktowe pasy bezpieczeństwa pozwalają dobrze przypiąć dziecko, jednak bardzo często przekręcają się w prowadnicy, co znacznie wydłuża zapinanie. Ponadto nie zawsze z łatwością można szybko wpasować w siebie metalowe zakładki, które trzeba odpowiednio złączyć przed wpięciem w główne zapięcie.



  • W cieplejsze dni wkładki piankowe powodują, że dziecko się trochę poci, jednak zarazem można je łatwo zdjąć i wyprać.
  • Na pewno kusząca jest atrakcyjna cena - aktualną znajdziecie TUTAJ.


Wrażenia z użytkowania


Podsumowanie testów


Póki co fotelik będzie jeździł z nami. A w komentarzach dajcie mi znać, co sądzicie o podróżowaniu przez dzieci tyłem do kierunku jazdy - praktykujecie to nowe, bezpieczne podejście do przewożenia dzieci w samochodzie? 


12 komentarzy:

  1. Przydatna recenzja, właśnie jestem na etapie kupowania większego fotelika dla córki :D Osobiście uważam, że lepiej dopłacić i kupić taki fotelik który spełnia normy bezpieczeństwa i ma więcej niż 1 gwiazdkę

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak trzeba się dobrze zagłębić w temat, by wybór był optymalny!

      Usuń
  2. My mamy fotelik przodem do kierunku jazdy dla Krzysia. Dla Malutkiej oczywiście taki nosidełkowy, więc tyłem. Jednak coraz więcej słyszę i czytam na temat przewożenia dzieci i myślę, że kolejny fotelik będziemy się starali takie właśnie kupić.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie od niedawna dopiero więcej jest informacji na temat bezpieczeństwa fotelików i przewożenia.

      Usuń
  3. Prezentuje się rewelacyjnie! Pierwszy fotelik wybierałam bardzo starannie, czytając wiele opinii i testów. Bardzo przydatny wpis!

    OdpowiedzUsuń
  4. Pasy faktycznie czasem się przekręcają, a jeśli chodzi o przeworzenie w tym foteliku noworodka to nie jestem do końca przekonana. My wozimy w nim córkę od 3go miesiąca życia i już wtedy wydawała mi się ciut za bardzo spionizowana...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Maluszki najwygodniej przewozi się faktycznie w typowych dla nich fotelikach.

      Usuń
  5. Ostatnio stanęliśmy przed koniecznością zakupu nowego fotelika i zdecydowaliśmy się na Joie Stages. Mój Syn ma niecałe 8 miesięcy, a waży 11 kg, jednak jest długi, zatem musieliśmy już zaopatrzyć się w fotelik. Chciałam, aby Jaś mógł jak najdłużej jeździć tyłem, a w tym foteliku jest to możliwe aż do 18kg.

    OdpowiedzUsuń
  6. Oczywiście że tyłem! Ale napewno nie fotelik typu caretero, fisher Price, chicco, nanie i inne antymandatowe kawałki styropianu. Nie ma co oszczędzać na zdrowiu i życiu dziecka. Fotelik musi być dopasowany do samochodu i dziecka A w każdym sklepie z prawdziwego zdarzenia wybija z głowy foteliki tego typu i inne przodem do kierunku jazdy powyżej 9kg. Dodam jeszcze że po zakup fotelika nie jezdzi sie do smyka bo oni nawet nie mają pojęcia co sprzedawaja. Polecam sklepy 8* i fotelik.info. pozdrawiam i zapraszam do wujka Google na przeczytanie artykułów na temat RWF A FWF. Wystarczy aby zaświecila się żarówka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W tym foteliku syn jeździł krótko, bo gdy poczytałam o RWF, to szybko zdecydowaliśmy się na Axkid Wolmax właśnie w sklepie 8*

      Usuń

Dziękuję za odwiedziny bloga, będzie mi miło gdy skomentujesz :)

Copyright © 2016 MAŁA RZECZ A CIESZY , Blogger