Zdjęcia w prezencie? Mam na to sposób!

Wszyscy lubimy zdjęcia - robić zdjęcia lub tylko je oglądać. Przyznacie, że w czasach Instagrama to niezaprzeczalny fakt. Każdy w telefonie posiada aparat, którym po wyjęciu z kieszeni czy torebki jednym przyciskiem uwiecznia rzeczywistość. Ci z nas, którzy czują, że nie mają ręki do zdjęć lub chcą uwiecznić wyjątkowe chwile przy pomocy profesjonalisty, wybierają się na sesję zdjęciową.


My również już kilka razy mieliśmy różne sesje zdjęciowe. Począwszy od narzeczeńskiej i ślubnej, poprzez ciążową, noworodkową i okołoroczkową :). Nie wiem, czy pamiętacie, ale na blogu pisałam już kiedyś  na temat, czy warto wydawać pieniądze na profesjonalne sesje zdjęciowe. I efekty tych  naszych sesji nie są tylko na dyskach naszych komputerów, ale zdobią ściany naszego nowego mieszkania. I dobrze mi z tym, bo lubię spoglądać na te zdjęcia. Lubię też dawać innym zdjęcia z prezencie. 


A jeśli o fotoprezentach mowa, to pamiętajmy by miały wyjątkową oprawę. Może to być jakaś fajna ramka, ale równie świetnie będą prezentowały się fotoobrazy na płótnie. Tym bardziej że można je zakupić w wielu formatach, nawet w kadrze kwadratowym, czyli typowo Instagramowym. 

Jako, że niebawem Walentynki, to pomyślałam, że zainspiruję Was nieco do uwiecznienia wspólnych chwil w parze, czy jako rodzina. Dlaczego? To będzie miła pamiątka, a zarazem motywator, by celebrować miłość. By wracać później do miłych wspomnień związanych właśnie z tymi momentami na pięknie wyeksponowanych fotografiach. Dla mnie w gorszych chwilach to taka iście "mała rzecz a cieszy".


Poza fotoobrazami ze zdjęć, można pokusić się również na inne, bardziej praktyczne formy prezentów z wykorzystaniem fotografii. Być może ktoś pomyśli, że to obciachowe mieć w pracy podkładkę pod myszkę ze zdjęciem ukochanej czy ukochanego. Ale z drugiej strony dlaczego nie? Przecież fajnie spoglądać codziennie na taki gadżet, wiedząc że druga połowa pamiętała o nas, dając coś od serca. Może to być np. breloczek, urocza poduszka, czy puzzle, szczególnie jeśli w Walentynki obdarowujecie nie tylko dorosłych, ale również dzieci.

        

        

W prezencie ślubnym dostaliśmy akurat takie urocze poduszki z naszymi fotografiami. Z pewnych powodów jest to bardzo wyjątkowy i sentymentalny prezent, który obecnie lubi przytulać nasz synek. Dlatego zachęcam - poszukacie wspólnych ujęć i przedrukujcie je wybranej formie dla swoich ukochanych.

Jak celebrujecie Walentynki - tylko z drugą połową, czy dzieci też włączacie we wspólne świętowanie i obdarowywanie prezentami?


3 komentarze:

  1. Ja musiałabym w koncu rodzine przekonać do sesji zdjęciowej :)

    OdpowiedzUsuń
  2. sesja zdjeciowa to świetna forma prezentu!

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne zdjęcia to piękne pamiątki. Życie pędzi jak szalone wiec warto mieć takie wspomnienia uwiecznione chociażby na zdjęciu

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny bloga, będzie mi miło gdy skomentujesz :)

Copyright © 2016 MAŁA RZECZ A CIESZY , Blogger