Tak prezentuje się mój wielkanocny stroik na bazie wierzby mandżurskiej.
W wersji białej:
oraz w wersji biało-zielonej.
Pierwszy raz robiłam szydełkowe koszulki. Pierwsze pisanki zrobiłam z tego schematu.
Kolejną ze zmodyfikowanego tego schematu.
Poniższe pisanki natomiast wykonałam z własnych pomysłów.
Dla porównania jeszcze koszulki niezałożone.
I założone.
Tyle jeśli chodzi o szydełkowanie :). Pokażę Wam też mój debiut quillingowy z wykorzystaniem 5 mm pasków w zielonych odcieniach.
Jako że nie posiadam profesjonalnych narzędzi do quillingu, do zwijania pasków wykorzystałam naciętą w połowie wykałaczkę.
Aktualizacja -> na posty biżuteryjne i szydełkowe zapraszam na Agika Art
Jakie ładne.
OdpowiedzUsuńBardzo piękne :)
OdpowiedzUsuńPisanki są świetne. Pięknej Wielkanocy Ci życzę. =)
OdpowiedzUsuńSzydełkowce wyszły Ci super. Ja naprodukowałam w tym roku 30 i została mi już tylko jedna:)
OdpowiedzUsuńPiękne pisanki!!!
OdpowiedzUsuńZdrowych, wesołych i spokojnych Świąt Wielkanocnych spędzonych w miłej, rodzinnej atmosferze, smacznego jajka oraz mokrego Dyngusa:)
ale suuuuper ;D
OdpowiedzUsuń