Zapraszam na kolejny post "ślubny" :). Tym razem pokaże, jakie wymyśliłam drobne podziękowania dla tych, którzy przyszli z życzeniami do kościoła. O podziękowaniach dla gości weselnych będzie w osobnym poście, pod warunkiem, że chcecie abym opublikowała serię postów ślubnych (wszystkie związane w jakiś sposów z rękodziełem). Chcecie?
Podziękowaniem były cukierki orzechowo-marcepanowe zawijane od góry. Jako, że kolorem przewodnim ślubu był jasny zielony do opakowania cukierków wykorzystałam białe skrawki materiałów welonowych - tiul i organtynę oraz zieloną wstążkę.
Cukierki zapakowałam w wiklinową skrzyneczkę i ozdobiłam białymi, materiałowymi (tafta gnieciona) kokardami - jedną na zewnątrz, drugą wewnątrz przymknięcia.
Czekam na odpowiedzi, czy mam publikować kolejne "ślubne" posty? :)
Jakie piękne słodkości. Ja tam lubię sobie poczytać p ślubach i przygotowaniach więc jak dla mnie możesz wrzucać takie posty.
OdpowiedzUsuńMoje podziękowania dla gosci właśnie tak wyglądały.
OdpowiedzUsuńMożliwe że Agnieszki tak lubią ;)
UsuńJak najbardziej jestem ZA !!!:) Proszę więcej.
OdpowiedzUsuńTo bardzo dobry zwyczaj. Ja zastosuję przy okazji urodzin mojego synka. A Twoje cukierki bardzo ładnie zapakowane - prosto i efektownie.
OdpowiedzUsuńTakie podziękowanie sprawdzi się na każdą okazję :) i wcale nie musi być białe.
UsuńSuper pomysł :) czekam na więcej inspiracji ślubnych :)
OdpowiedzUsuńPublikuj, publikuj! Chętnie pooglądam Twoje ślubne pomysły :) A cukiereczki bardzo ładnie zapakowane! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPublikuj jak najbardziej! Może coś wykorzystam w przyszłości. ;P Super pomysł!
OdpowiedzUsuńOk zatem zaraz wrzucam kolejnego ślubnego posta :)
UsuńUrocze :)
OdpowiedzUsuń