Pamiętacie filcowe śliwkowe serwetki? (Tutaj link :) )Właśnie do nich skomponowałam nowy bukiet z majowych bzów... Tylko co zrobić, żeby dłużej zdobiły nasz dom?
Bzy niestety szybko przekwitają. Zatem, aby przedłużyć ich żywotność:
- wybieram mało rozkwitnięte kwiatki,
- przełamuję i skośnie podcinam im końcówki gałązek oraz nieznacznie je obdzieram z zewnętrznej warstwy, aby miały większą powierzchnię wchłaniania wody (wyczytałam, że popularne miażdżenie końcówek tłuczkiem nie przynosi dobrych efektów, gdyż tak uszkodzone tkanki łodygi szybciej gniją i obumierają),
- codziennie zmieniam wodę w wazonie (tym bardziej, że szybko tej wody ubywa).
Pamiętajmy, że bzy wydzielają piękny, ale dla niektórych osób zbyt intensywny zapach (powodujący bóle głowy i inne dolegliwości), dlatego bzy podobnie jak lilie, konwalie czy hiacynty nie należy stawiać w sypialniach oraz niewietrzonych pomieszczeniach.
A tak się prezentuje cały efekt - jak Wam się podoba to zestawienie kolorów?
Do ciężkich i długich kwiatów dobrze sprawdza się stabilny wazon z IKEA (Rektangel), który ma wysokość 22 cm i kosztował 19,99 zł.
Cudnie ;d
OdpowiedzUsuńuwielbiam bzy, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńmój bez stoi i konewce z ikei :D też bym się chciała dowiedzieć co zrobić by stał dłużej....
OdpowiedzUsuń