Jeśli dokładnie przeczytaliście wczorajszy post, to z punktu 4 wiecie, że zaczęłam się bawić szydełkiem. W poprzedni weekend Marylka (tak, ta od kuchni) dała mi bardzo szybki kurs nauki na szydełku (pokazała jak zrobić śnieżynkę). Początki były trudne, bo nie uciągałam dobrze nitki, ale poćwiczyłam trochę i zabrałam się za bransoletkę. Zapraszam.
Najpierw pokażę moje mniej udane śnieżynki:
A teraz coś z czego jestem dumna :) bo początkowo nie wierzyłam, że dam radę. Znalazłam w sieci instruktażowy filmik na bransoletkę (20 sekunda), w dodatku instrukcja po angielsku, ale postanowiłam spróbować.
Praca zajęła mi 1 dzień. Jest to bransoletka na zapinanie, ale zamiast guzika do zapinania (bo nie znalazłam odpowiedniego) zrobiłam małego kwiatuszka. Po ukończeniu wygląda tak:
I bransoletka zapięta.
Myślę, że niezależnie od tego, jak się ułoży na nadgarstku, wygląda fajnie, bo kwiatek też zdobi:
A przy okazji robienia zapięcia najpierw nie trafiłam z rozmiarem i wyszedł do kompletu większy kwiatek, choć jeszcze nie wiem do czego miałby służyć, bo nie lubię broszek...
Może macie jakieś pomysły do czego mam wykorzystać powyższy kwiatek?
Moje szydełkowanie na bransoletce się nie skończyło, bo już tworzę coś bardziej pracochłonnego i kolorowego - jak skończę, to pokażę :).
Uwielbiam szydelkowac:) nawet zrobilam kiedys niemal 2 metrowy szal! Mama pukala sie w glowe ze nie na drutach. Gruba welna i wielkie szydlo:) malutkie lepie tylko misiaczki:)
OdpowiedzUsuńFajna ta bransoletka - Gratulacje :)
OdpowiedzUsuńlol ;o ale masa !! dla mnie to jest czarna magia ;D nie mam pojecia jak mozna zrobic cos takiego z jednej nitki ;o
OdpowiedzUsuńPiękne wyszło. Gratuluje zdolności
OdpowiedzUsuńudany debiut!
OdpowiedzUsuńAle ładna ;)
OdpowiedzUsuńJa też troszkę szydełkuję. Niektóre moje rzeczy możesz zobaczyć na moim blogu (http://juzzakilkadni.blogspot.com/). A takiego kwiatka można przypiąć do czapki lub zrobić z niego broszkę - jest to obecnie dość modne :-)
OdpowiedzUsuńŚwietnie Ci wyszła ta bransoletka. Mnie się bardzo podoba.
OdpowiedzUsuńBardzo ładna...Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDebiut udany, tak trzymaj dalej.
OdpowiedzUsuńŻyczę powodzenia, bo debiut udany :)
OdpowiedzUsuńPrzy okazji, zapraszam do mnie na urodzinowe candy. Pozdrawiam i czekam na kolejne ciekawe posty.
http://inmymind-jusia.blogspot.com/2013/01/pierwsze-urodzinki.html