Jaki prezent wybrać na dzień dziecka? Polecam zabawki od Dechnik design

Już niebawem dzień dziecka :). Dla jednych to radość, dla innych dylemat co sprezentować najmłodszym? Przyznam, że nie przepadam za zabawkami plastikowymi... Na szczęście na rynku można znaleźć też zabawki drewniane :) np. takie, jak z firmy Dechnik design. Przyznam, że od razu wpadły mi w oko, a pan Jakub zaproponował możliwość przetestowanie zabawek przez dzieci. Zobaczcie!

Z tego względu, dzieci które zostały nimi obdarowane, dzień dziecka miały już teraz :). Zabawki są ręcznie robione i ręcznie malowane. Jak wskazuje producent "są w całości z drewna, najczęściej sosnowego, malowane wodorozcieńczalnymi emaliami akrylowymi, które spełniają normę  PN-EN 71-3:1998 Bezpieczeństwo Zabawek". 

Do zabawek zostały dołączone zasady bezpieczeństwa i użytkowania. 

Ponadto Pan Jakub stawia na ekologię, co można zauważyć również w sposobie pakowania zabawek w kartonowe opakowania.

Paczka zawierała różne zwierzątka i pojazdy:

Ciuchcia "Piękna Helenka" (nawiązanie do słynnego wolsztyńskiego parowozu)

Autko '"Garbuś"

Konika "Jadzia"

Żyrafa "Kaśka"

Zebra "Marta" oraz słoń

W ofercie jest również m.in. zajączek, wielbłąd i hipopotam. Wszystkie zakawki mają kółka i sznurki umożliwiające ich połączenie.

A jak sprawdzają się w zabawie? Zobaczcie w akcji moich testerów: Blankę i Tymona.

Blanka najbardziej polubiła konika i żyrafę :). Tymon natomiast bawił się ciuchcią ciągnącą słonia i zebrę, sprawdzając zarazem czy sznurek mieści się w okienku lokomotywy ;).

Jak widać, udało się :)

 W zabawie zostało sprawdzone każde podłoże - nie tylko beton, ale i trawa.

Muszę przyznać, że zabawki są starannie wykończone - gładko wyszlifowane i dokładnie pomalowane. Są odporne na wstrząsy i rzucanie (wiadomo dzieci sprawdzą wszystko) - kółka nie odpadają, farba nie odpryskuje.

Ceny zabawek zaczynają się od 20zł i można dobrać indywidualną kolorystykę. Dokładna oferta dostępna jest na stronie internetowej Dechnik design.

Blanka i Tymon są bardzo zadowoleni z drewnianych zabawek, przede wszystkim dlatego, że są inne niż pozostałe plastikowe. Dzięki nim Tymon nauczył się nawet mówić nowe słowo "kółko" :)

A Wy, mieliście w dzieciństwie drewniane zabawki?