Psy, koty, czy inne zwierzaki domowe są nade często bohaterami bajek dla dzieci. Tak jest też i tym razem w pewnej książeczce o kotach, której już tytuł sugeruje, że będzie nietypowo. A mowa o pozycji Agnieszki Frączek pt. "Kotostrofy czyli o kotach strofy".
Autorka miała nie lada inspirację, gdyż jak się okazuje jej rodzina zaprzyjaźniła się, a następnie zamieszkała z siedmioma kotami napotkanymi podczas mazurskich wakacji. Nikt inny nie chciał ich przygarnąć, pomimo, że porozwieszała ogłoszenia:
Tak właśnie zaczyna się jej kocia przygoda. Kolejne wierszyki pokazują jakże ciekawe życie z perspektywy kota, okraszone sporą dawką humoru. A rymowanki szybko wpadają w ucho i łatwo je zapamiętać.
W skrócie jest to zbiór 26 wierszowanych opowiastek o kotkach zapisanych na 60 stronach książki.
Na szczególną uwagę zasługują specyficzne ilustracje autorstwa Iwony Całej, które wyglądają niczym malowidła połączone z filcowym rękodziełem. A może to po prostu taka zaawansowana grafika komputerowa?
"Kotostrofy" to jedna z pierwszych książek mojego dziecka z niesztywnymi kartkami. Dotychczas po prostu zjadał miękką celulozę. Nie mniej, miło się czyta takie zabawne wierszyki nawet rocznemu maluchowi.
Książeczka została wydana przez Wydawnictwo BIS i kosztuje od 18 do 26 zł w zależności od księgarni.
Jeśli macie w rodzinie dzieci, które mają kota na punkcie kota, to jest to dla nich lektura obowiązkowa.
Uwielbiamy Agnieszkę Frączek!!!! Absolutnie przepadamy też za wierszami i ksiązkami wydawnictwa BIS ;)
OdpowiedzUsuńPiękna :). Dlaczego my jej jeszcze nie mamy? :).
OdpowiedzUsuń