Dwudniowy wyjazd do Wrocławia przeszedł mi koło nosa… Co mnie ominęło? Otóż 9-10 lutego wraz z całą rodziną miałam wziąć udział w spotkanie blogerek Blogerzy we Wro 2018. No niestety z tego względu, że w spotkaniu miały brać udział również inne dzieci, a moje było nieco przeziębione, postanowiłam nie narażać innych. Cóż, mając dziecko nie zawsze jest tak jakbyśmy chcieli i czasami musimy z czegoś zrezygnować… Taki scenariusz przerabiałam już nie raz!
fot. mama-sama.pl
Ale wracając do tematu przewodniego, śledziłam profile spotkania i ominęło nas naprawdę sporo. Organizatorka wydarzenia – mama-sama.pl zaplanowała sporo atrakcji w miejscu przystosowanym do rodzinnego spędzania czasu. Jak doniosły mi dziewczyny restauracja Krzyki Śmiechy CAFE oferuje nie tylko piękne wnętrza wyposażone zabawkami, ale również pyszne jedzenie.
fot. B. Sobczak
fot. Wielopokoleniowo.pl
fot. B. Sobczak
Zdalnie mogłam zapoznać się z niektórymi prezentacjami prelegentów i chociaż trochę łyknąć dodatkowej wiedzy okołoblogowej. Żałuję, że nie mogłam osobiście posłuchać tylu zaplanowanych, ciekawych wystąpień:
- Program Partnerski Ceneo
- BlogoMarka
- LadyAmarena
- Blogostrefa. Jedyne takie czasopismo dla blogerów
- Vertex Securing
- Prouve
- Mama-sama.pl
Koleżanki mi przekazały, że największą dyskusję wywołały zagadnienia dotyczące granic prywatności blogerów i ich rodzin, w tym w szczególności ochrony wizerunku dzieci w internecie.
fot. B. Sobczak
Ponadto spotkanie wsparli następujący partnerzy:
- Wydawnictwo ze Słownikiem
- Luis Timm - Proste rzeczy o rodzicielstwie
- Ja, ciąża i cała reszta
- Julek i dziura w budżecie
- Wydawnictwo Pasja
- Program Partnerski Ceneo.pl
- Ogarniam się
- Prouve
- Biolonica
- Klocki Blocki
- Zdrowie w Tobie
- Neon N Life
- Miodziki.pl
- Fix Up Studio
Pomimo nieobecności otrzymałam w prezencie również niektóre upominki od sponsorów. Sporo książek dla synka i dla mnie - aktualnie jednym tchem czytam "Proste rzeczy o rodzicielstwie", do tego kosmetyki gadżety i jeszcze był pyszny zdrowy baton, ale nie doczekał się już zdjęcie ;).
Najbardziej żałuję, że nie mogłam zobaczyć się z dziewczynami, które już znam oraz poznać osobiście organizatorkę i nowe blogerki. Miał to być nasz rodzinny weekend we Wrocławiu, połączony z wizytą w Afrykarium. Do Afrykarium co prawda udało nam już się dotrzeć, a na takie spotkanie Blogerzy we Wro może jeszcze kiedyś będzie okazja...
Ja też musiałam zrezygnować, ze względu na pracę :)
OdpowiedzUsuń