Jak dotąd nie wrzucałam na bloga zdjęć mojego maleństwa i właściwie nie zamierzam :). Ale dzisiaj zrobię wyjątek i wrzucę kilka specyficznych fotek. Ignaś miał okazję brać udział w sesji zdjęciowej - noworodkowej (po znajomości, więc sporo taniej). A gdy był jeszcze w brzuchu też miał taką okazję, ponieważ tydzień przed porodem udało mi się wygrać profesjonalną sesję ciążową. Poza tym sama robię sporo zdjęć. Zapraszam!
Ignaś na typowej sesji noworodkowej (efekty pozostawiamy tylko dla nas), został również obfotografowany bardziej szczegółowo :). Oprócz powyższego zdjęcia małej rączki, będzie miał na pamiątkę m.in. fotkę uszka, czy stópek.
W sesji uczestniczyły też uszyte i uszydełkowane przeze mnie elementy wyprawki.
Dla nas to bardzo fajna pamiątka, ale fakt, że koszty poniosłam minimalne, a zazwyczaj cena takiej sesji to średnio 300-500zł. Żałuję tylko, że sesja noworodkowa odbywała się w półprofesjonalnym studiu - wydaje mi się, że było za chłodno, jak dla takiego gołego maluszka.
Co uważacie o profesjonalnych sesjach zdjęciowych - fajna pamiątka, czy fanaberia i zbędny wydatek ?
Mnie się bardzo taki pomysł podoba, bardzo żałuję, że takiej nie miałam... To cudowna pamiątka.
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam oglądać takie sesje. To wspaniała pamiątka dla rodziców jak i dla dziecka. Jak będę mieć bobaska to też chcę mieć taką sesje :)
OdpowiedzUsuńja sama robie zdjecia, a napisz mi gdzie kupilas ten material na poduszke do karmienia?
OdpowiedzUsuńAdresy sklepów napisałam Ci w mailu :)
Usuńja sama robie takie zdjęcia ;) 300-500 zł - są tacy co robią w takich cenach.. no ja troszku taniej :P
OdpowiedzUsuńPodoba mi się 1 fotografia rączki. I brzuszek pięknie powiększał się wam!
O to chętnie obejrzę Twoje fotki :)
UsuńTaka sesja to wspaniała rzecz !!!! Rosnący brzuszek na zdjęciach cudo :)
OdpowiedzUsuńRobienie zdjęć rosnącego brzuszka wymaga systematyczności, ale myślę że warto :)
Usuń