Zaprezentuje Wam dzisiaj moją recenzję dzbanka filtrującego AQUAPHOR Prestige, który otrzymałam do przetestowania w ramach współpracy z portalem Urodaizdrowie.pl. Wcześniej miałam okazję używać inny dzbanek filtrujący innej firmy, dlatego recenzja będzie zawierała pewne elementy porównawcze. Jesteście ciekawi, czy poradził sobie z chlorowaną, poznańską wodą? Zapraszam :).
Oprócz dzbanka o pojemności 2,8 L, zestaw zawierał wymienny wkład filtrujący B100-5 wzmocniony środkiem bakteriobójczym:
oraz dokładną instrukcję obsługi w kilku językach, w tym w języku polskim:
Dzbanek do pracy przygotowałam zgodnie z powyższymi wskazaniami, najpierw wstrząsałam delikatnie filtr w wodzie, zamocowałam go, a następnie przefiltrowałam i wylałam dwa pierwsze dzbanki wody.
Tak wygląda dzbanek gotowy do używania.
Plusy:
- Dzbanek jest zgrabny i lekki, wykonany z wysokiej jakości plastiku spożywczego.
- Czarny dzbanek bardzo elegancko się prezentuje w mojej kuchni :).
- W instrukcji producent zapewnia okres gwarancyjny filtra do wody (bez wkładu) przez 2 lata, a okres użytkowania przez 5 lat.
- Dzbanek posiada wygodny otwór do wlewania wody poprzez przesuwane żeberka. Jest to rewelacyjne rozwiązanie, gdyż poprzednio używałam dzbanka, który posiadał ruchomą klapkę, stanowiącą zarazem czujnik licznika - nieumiejętne wlanie wody np. przez dziecko, zerowało licznik i nie spełniało swojej roli, a datę wymiany filtra musiałam zapisywać na kartce.
- Licznik odmierza żywotność filtra podczas każdorazowego wlewania wody, za pomocą pokrętła informującego ułamkowo jakie jest jego zużycie. Elektroniczny licznik w poprzednim dzbanku był o tyle gorszy, gdyż jak już wspomniałam często się zerował.
- Do dzbanka dołączono podkładki antypoślizgowe do zamontowania od spodu, czego wcześniej nie posiadałam w dzbanku.
- Wg zapewnień producenta wkład filtrujący do wody ma wydajność do 300 L (co może wystarczyć nawet na 3 miesiące, a nie jak standardowe na 1 miesiąc), posiada właściwości bakteriobójcze oraz prawie w całości usuwa zanieczyszczenia.
- Woda bardzo szybko się filtruje, więc nie trzeba robić "zapasów".
- Mój test polegał także na moim własnym smakowaniu wody. Woda filtrowana jest zdecydowanie przyjemniejsza dla moich kubków smakowych, a chlor nie jest wyczuwalny. Takiej wody używałam nie tylko do robienia herbaty, do gotowania zup, do gotowania warzyw, ale także do żelazka. Pozytywne efekty widać również w czajniku, gdzie nie zbiera się kamień.
- Cena na Allegro dzbanka filtrującego AQUAPHOR Prestige wynosi ok. 45-50zł.
- Dużym plusem jest również cena wkładu filtrującego B100-5 - ok. 13-15 zł, co przy 3 miesięcznej wydajności pozostawia konkurencję daleko w tyle :).
Minusy:
- Jedynym minusem jest ubogi wybór kolorystyczny, gdyż ten dzbanek można zakupić tylko w kolorze czerwonym, niebieskim i czarnym. Choć akurat czarny kolor jest bardzo uniwersalny i mi pasuje, myślę że bardziej wymagający klienci woleliby mieć większy wybór.
Wszystkich zainteresowanym odsyłam na stronę producenta AQUAPHOR, gdzie znajdziecie duży wybór innych modeli dzbanków.
Osobiście jestem bardzo zadowolona i na taką ocenę nie ma wpływu fakt, że produkt otrzymałam w ramach testów. Woda jest po prostu smaczniejsza :)
Aktualizacja 04.12.2014
Po długim użytkowaniu, z przykrością muszę stwierdzić, że sam wkład filtrowy wystarcza mi na ok 1-1,5 miesiąca stosowania (co na liczniku filtra wskazuje jako połowę ilości napełnień), a nie jak obiecuje producent aż na 3 miesiące. Po miesiącu pojawia się niestety na dnie czajnika kamień, a mam nowy, cały przezroczysty czajnik i na jego dnie właśnie szybko mogę zweryfikować, kiedy filtr przestaje być już w pełni sprawny.
Aktualizacja 04.12.2014
Po długim użytkowaniu, z przykrością muszę stwierdzić, że sam wkład filtrowy wystarcza mi na ok 1-1,5 miesiąca stosowania (co na liczniku filtra wskazuje jako połowę ilości napełnień), a nie jak obiecuje producent aż na 3 miesiące. Po miesiącu pojawia się niestety na dnie czajnika kamień, a mam nowy, cały przezroczysty czajnik i na jego dnie właśnie szybko mogę zweryfikować, kiedy filtr przestaje być już w pełni sprawny.
Ja piję z kranu :)
OdpowiedzUsuńZ wyglądu łudząco podobny do brity...
OdpowiedzUsuńMy właśnie brity używamy, wychodząc z założenia, że z jakiegoś powodu ich marka jest rozpoznawalna i uznana ;)
Nie miałam okazji używać Brity :)
Usuńmam podobny i jestem zadowolona:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńzgadzam się, podobny do Britty
OdpowiedzUsuńJa też mam - jest baaardzo elegancki
OdpowiedzUsuńKupilem taki sam niebieski :) Dzieki za super test super dzbanka ;)
OdpowiedzUsuńbardzo fajny i ładny dzbanek, też bym wybrała czarny ;)
OdpowiedzUsuńja sobie wzięłam Eldoma DF100 ze wzorkiem taki bardzo kobiecy jest, ale ten też fajny :) w moim na plus jest to że był tani no i pasują do niego uniwersalne filtry, a to przecież najważniejsze :)
OdpowiedzUsuńTen Eldom co piszesz to jest sporo ładniejszy od większości, niby jeden wzorek, mała pierdoła, ale wyróżnia go to na swój sposób :)
OdpowiedzUsuń