Dzisiaj zapraszam na kolejną recenzję dotyczącą pieluch wielorazowych (o poprzednich możecie przeczytaj tutaj i tutaj). Tym razem firma na tapecie marka Pupus, która sprezentowała nam poniższą pieluszkę w żabki. Zapraszam :).
Właściwie przesyłka od Pupusa zawierała nie tylko kieszonkę, ale także wkład chłonny, wkładkę sucha pielucha, wkładki czysta pielucha oraz instrukcję użytkowania pieluszek.
Tą pieluszkę - kieszonkę wyróżnia wygodne zapinanie na rzepy i regulowanie wielkości poprzez napy, choć Pupus oferuje też pieluszki z klasycznym zapinaniem na napy.
Jednak, aby rzepy się nie mechaciły, posiada tez dodatkowe, wewnętrzne rzepy - zaślepki, chroniące w praniu przed przyciąganiem innych nitek.
Pieluszka ma wewnątrz podwójne gumki, zwiększające jej szczelność, podobnie jak konstrukcja pieluch jednorazowych.
Dodatkowa, poniższa wkładka sucha pielucha sprawdzi się przede wszystkim u użytkowników otulaczy.
A jednorazowe bibułki "czysta pielucha" były przeznaczone na "grubsze sprawy"
Fajną sprawą jest dołączanie przez producenta szczegółowej instrukcji prania i użytkowania pieluch wielorazowych.
Pieluszka na pupie wydaje się nieco duża, za to łatwo wkłada się do niej wkłady chłonne. Jednakże Pupus oferuje spory wybór kolorystyczny i ma w ofercie jedne z najtańszych pieluszek na rynku, bo ich cena kieszonek wynosi tylko 26,90 zł, a zaprezentowany wkład kosztuje 11 zł.
Ponadto sklep Pupus oferuje też m.in. wielorazowe podkłady do przewijania (z którego już długo korzystamy),
Kuszą mnie te pieluszki wielorazowe ale jeszcze ich nie wypróbowałam. .
OdpowiedzUsuń_____________
Pozdrawiam
MARCELKA FASHION and LIFESTYLE BLOG
♡♥♡♥
Czas spróbować :) Ponoć to dobry pomysł też na odpieluchowywanie!
UsuńUżywaliśmy wielorazowych przy młodszym i osobiście wolałam otulacz i formowankę/prefold, ale z kieszonek właśnie te Pupus na rzepy były jednymi z moich ulubionych. I stosunek ceny do jakości jest tu rewelacyjny. Pozdrawiam :)
UsuńSuper takie pieluszki :)
OdpowiedzUsuńTak :), choć na wyjścia i na noc stosujemy nadal jednorazówki.
UsuńSwietne sa😊
OdpowiedzUsuńCoraz bardziej mnie kuszą te wielorazówki :) Ale poczekam aż urodzę i dopiero się zdecyduję :)
OdpowiedzUsuńKuszą szczególnie ładne wzorki :)
UsuńWitam!
OdpowiedzUsuńSuper wpis, oby takich więcej :) my też stosujemy prywatnie pieluch wielorazowych ;)
Pozdrawiam serdecznie,
Damian Malorny