Co kryło się w tylu torbach? prezenty na BlogoDamach w Kórniku

Jak to zwykle na spotkania blogerek bywa, takim spotkaniom towarzyszy udział sponsorów. Nie inaczej było i tym razem na Blogodamach w Kórniku, o których niedawno pisałam. Muszę przyznać, że organizatorki poszalały i zorganizowały tylu sponsorów, że trudno się było zabrać ze wszystkim do domu :D. Na szczęście miałam pomoc, inaczej sama bym się nie uniosła. Jesteście ciekawi, co kryło się w tylu torbach?





Dla mojego dziecka i dla nas ;) otrzymałam m.in. kilka zabawek i gier rodzinnych.

Klocki Blocki - straż pożarna od razu wkroczyły do akcji pochłaniając czas syna i męża.



Od Nefere czeka na moje dziecko także drewniana układanka, torba do pokolorowania i kredki.



Ignaś dopiero rozpoczyna przygodę z nauką kolorów, dlatego układanka edukacyjna od Abino na pewno się nam przyda.



Puzzle i gry nie są jeszcze popularne w naszym domu, ale po spotkaniu będą, bo zadbał o to m.in. Alekander.



Podobnie i Trefl nie pozwoli nam się nudzić.



I jeszcze karty od Piątnik mogą urozmaicić nam popołudnia i wieczory.



Gdy tylko kupię duże szydełko, pozwolę sobie na powrót do mojej pasji razem z Bobbiny.



Taki relaksujący wieczór przy szydełku dopełni aromaterapia o zapachu piwonii i kwiatów maku w kostkach sojowych od Olynk.



A w czym przy okazji wypić herbatę? Mam aż do wyboru 3 nowe kubki m.in. ciemny, stylowy kubek od gminy Kórnik.



Kolejny uroczy kubek z myszą pochodzi od Mysi ogonek, a ten z łyżeczką i parasolowy zaparzacz do herbaty ze sklepu Garneczki. W obu tych miejscach królują cudeńka, więc koniecznie tam zajrzyjcie, gdy szukacie ślicznych prezentów. 




A będę miała co zaparzać, gdyż od Czajnikowy otrzymałam zestaw zdrowych herbat.



Z artykułów spożywczych dostałam również sok jabłkowo-gruszkowy oraz słodkie Jabłka Grójeckie.



Cieszę się, że przy okazji spotkania poznałam nowe, zdrowe przekąski od Helpa.



Będę mogła spróbować, jak smakuje młody jęczmień i dlaczego warto go włączyć do diety, o co zadbała firma Marion, przekazując również kosmetyki.




Skoro już o kosmetykach mowa, bo bardzo się cieszę z zestawu od A-Derma i Ducray.



Markę Oillan znam z pielęgnacji skóry dziecka, teraz zacznę używać również osobiście.



Pachnące owocami kosmetyki od Farmona  również zadbają o prawdziwy relaks mojej skóry.



Natomiast zestaw od Eveline zadba m.in. o moje paznokcie.



Zadbane paznokcie pomalują nowym lakierem od Ekozuzu.



Z nowych kosmetyków poznam działanie żelu do higieny intymnej od Miravena.



Equilibra podarowało natomiast coś kosmetycznego dla dziecka.



Skoro znów o dziecku mowa, to teraz pokażę jeszcze książki dziecięce, które zasilą naszą biblioteczkę i razem z Wydawnictwem Martel będziemy razem tworzyć i gotować.



Nasz księgozbiór zasiliła także kartonowa pozycja z serii przesuń paluszkiem od Wydawnictwa Wilga oraz książeczka od Wydawnictwa Skrzat.

 

Sporo nowych pozycji od przed nami również do czytania od Wydawnictwa Media Rodzina.



O nowe, zdrowe przepisy w mojej kuchni zadbało Wydawnictwo Olesiejuk.



Natomiast angielskiego poćwiczę z nieznaną mi dotąd formułą czytając książkę od Wydawnictwa Ze słownikiem



"Emocjonalne SOS" już zaczęłam czytać, a sprezentowała jedna z najtańszych księgarni internetowych Czytam.pl, w której kupuję książki. Natomiast "Wiosna pełna tajemnic" od Wydawnictwa Prószyński i S-ka jeszcze czeka na swoją kolej.



Ponadto otrzymałam kilka fajnych gadżetów m.in. bransoletkę od BeYou.



Piękna, drewniana podkładka od Cocobolo pod kubek już znalazła honorowe miejsce w mojej kuchni.



Stylowy notes w czarnym etui od Eplecaki.pl będzie prawdopodobnie służył do zapisywania blogowych przemyśleń.



Ze spotkania przywiozłam również coś dla mojego mężczyzny. Przyznam, że oryginalny, magnesowy otwieracz od Pan Dragon oraz mydełko od Męska Wyspa bardzo go ucieszyły.



Ponadto w paczkach znalazły się również bony na zakupy i kody rabatowe od Chocilissimo, JakamamaFuerza, pomarańczowy olejek od Pupus, książeczka od Epideixis i inne gadżety reklamowe.



A oto wszyscy sponsorzy spotkania:



Torby z prezentami ważyły swoje! Dobrze, że miałam silnego pomocnika ;).
Który z prezentów wpadł Wam w oko i sami chcielibyście przygarnąć?


8 komentarzy:

  1. Spotkanie było bardzo obfite w upominki. Sponsorzy bardzo dopisali - wielkie dziękuję się im należy. :)

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale urodzaj!!! Aci tak najważniejsze ze spotkanie się udało

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudnie! Cieszymy się, ze tyle rzeczy przypadło Wam do gustu :) Taki był plan!

    OdpowiedzUsuń
  4. Było bardzo miło spotkać się po raz kolejny - i mam nadzieję, że nie ostatni :)

    OdpowiedzUsuń
  5. I u Was widzę szał prezentów ;) Dziewczyny i sponsorzy się postarali

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetne te prezenty! Istny szał ciał :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bagażnik wypchany po brzegi:)

    OdpowiedzUsuń
  8. To prawda dziewczyny się postarały, miło było cię poznać :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny bloga, będzie mi miło gdy skomentujesz :)

Copyright © 2016 MAŁA RZECZ A CIESZY , Blogger