Jestem zachwycona sklepem z zabawkami Pikinini (hm czy na pewno tylko z zabawkami?, bo reklamują się jako More than toys). Niedawno otrzymałam od Pikinini dwie kreatywne zabawki. Dzisiaj pokażę Wam pierwszą "Wypleć to sam" - zestaw do samodzielnego wyplatania koszyczka z rattanu. Nie jest to typowa zabawka, gdyż tak faktycznie zabawą jest wykonanie rattanowej ozdoby wnętrza np. koszyczka, pojemniczka, osłonki na doniczkę itp. Jako, że taki zestaw jest przeznaczony dla dzieci od 14 lat, przetestowaniem wyplatania wikliny zajęła się 13-letnia Marta :). Zapraszam do obejrzenia zdjęć i filmiku z poszczególnych etapów jej pracy.
Zestaw rattanowy zapakowany jest w estetcznym pudełku.
Zestaw zawiera:
- osnowy rattanowe (żebra) - w pęczku 17 szt. + 3 zapasowe
- pręty rattanowe do wyplatania - w zwoju
- 3 kołeczki
- denko z płyty dziurkami
- instrukcję
Instrukcja jest napisana bardzo przejrzyście i zrozumiale dla dziecka.
Zapraszam Was na wyplatanie z Martą krok po kroku. :)
Najpierw należy zamoczyć wszystkie elementy rattanowe na 15 minut w ciepłej wodzie, aby łatwiej je było wyginać.
Natępnie w denko wsuwamy osnowy (żebra) tak, aby wystawały ok 7cm od spodu.
Obracamy do góry nogami i zgodnie z instrukcją przekładamy i zaginamy osnowy.
Gdy spód już mamy gotowy, zajmujemy się właściwym wyplataniem koszyczka. Marta zdecydowała się zrobić osłonkę na doniczkę - czyli koszyczek bez rączki do trzymania.
Aby zachować równy kształt pojemnika, Marta wspomogła się glinianym wazonikiem, który idealnie się wpasował w denko. Przeplanienie rattanem nie jest trudne, aczkowiek wymaga cierpliwości, gdyż zajmuje to trochę czasu. Wykanienie całej osłonki zajęło jej ok. 2 godzin.
Wykończenie brzegu koszyczka jest trudniejsze, więc zrobiłyśmy to wspólnie :).
Średnica dna to ok. 12 cm.
Zapraszam też do obejrzenia filmiku z wyplatania pojemniczka z rattanu.
Taki zestaw można zakupić w Pikinini w cenie 44zł. Jest to świetny pomysł na kreatywny prezent indywidualny i rodzinny, a szczególnie przed Wielkanocną :). Zgadzacie się ze mną?
Jestem pod wrażeniem tego koszyczka!
OdpowiedzUsuńŚwietna zabawa ale z pewnością nie najłatwiejsza.
Bardzo fajny:) I chyba jeszcze sporo materiału zostało?
OdpowiedzUsuńTrochę zostało bo można by uchwyt zrobić i wyższy koszyczek :) Może z tej reszty Marta jeszcze coś wymyśli...
Usuńnapewno!Tylko muszę załatwić te dolne kółko z dziurkami! ;)
UsuńBardzo fajny:) Mam chęć kupić:)
OdpowiedzUsuńświetny pomysł i rzeczywiście na prezent dla kreatywnych bardzo trafiony :) osobiście uwielbiam obdarowywać takimi prezentami z serii zrób sobie sam a i obdarowywana też lubię być właśnie taki :))) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńO to tak jak ja :)
UsuńCudny, uwielbiam się bawić w takie "rzeczy" :)
OdpowiedzUsuńRewelacja, sama bym się chętnie pobawiła czymś takim, na pewno skorzystam :)
OdpowiedzUsuń