W ostatnią sobotę miałam zaszczyt uczestniczyć w spotkaniu Mam Blogerek Fanaberie w Poznaniu, na które czekałam prawie pół roku. To moje już 4 spotkanie blogerek, ale przyznam że jak dotąd najfajniejsze, bo znałam już osobiście najwięcej dziewczyn i tym sposobem czułam się bardzo swobodnie :).
Trzeba przyznać że organizatorki, czyli Kasia Maamaa Baalbinkaa i Karolina Matki Polki Fanaberie miały "fanaberię", by zorganizować jak najfajniejsze spotkanie blogujących mam i ambitnie postawiły sobie poprzeczkę bardzo wysoko.
A co tam się działo?
Tak to one - w realu i krzywym zwierciadle ;). Naprawdę fajne babki!
A spotkałyśmy się w klimatycznej, aczkolwiek niewielkiej kawiarni Różove, zlokalizowanej w pobliżu Starego Rynku. Nie byłabym sobą, gdybym nie ofotografowała nieco tego gustownie urządzonego i wartego uwagi miejsca. Szkoda tylko, że nie miałyśmy kawiarni na wyłączność, bo tak w jednej sali mogłyby być zlokalizowane prezenty (tak tyle ich było, o czym niebawem napiszę), a w drugiej znacznie swobodniej ustawione stoliki i przejścia między nimi.
Spotkanie zaczęło się od szybkiego przywitania i zabawy. Tak, właśnie zabawą można nazwać pierwsze warsztaty przeprowadzone przez przedstawicielki Wydawnictwa EPIDEIXIS. To było jak powrót do dzieciństwa, kiedy to pierwszy raz miałam styczność z PUS-ami, a na spotkaniu poznałam kolejne "zabawki" edukacyjne takie jak Mozaika, Paleta, Gra paluszek czy Studnia Jakuba.
Następnie Roksana rozdała uczestniczkom kosmetyki Plus Dla Skóry i zaprezentowała ofertę firmy.
Aktualną ofertą, nowościami Wydawnictwa Zielona Sowa oraz życiowymi przemyśleniami podzieliła się z nami bardzo wyjątkowa, pozytywna kobieta - Pani Ania Bukowska.
Tajniki swojego warsztatu fotograficznego m.in. jak nie robić "płaskich zdjęć", czy jaki wybrać sprzęt, zdradziła nam Pani fotograf Katarzyna Papieska.
Na koniec Pan Radca Prawny Damian Stawski z Kancelarii Alta Pentut zapoznał nas z kruczkami prawnymi ważnymi dla blogerów, dotyczącymi np. rejestracji blogów, ochrony danych osobowych, czy organizacji konkursów.
A w międzyczasie swoje krótkie wystąpienie miała też Pani Marika Sobczak - przedstawicielka Feedo.pl Dbamy o Mamy
Dla mnie osobiście najbardziej interesujące były warsztaty pierwsze i ostatnie :)
Znacie blogi tych 20 wspaniałych uczestniczek? Jeśli nie to szybko nadrabiajcie i tam też szukajcie relacji ze spotkania.
W międzyczasie otrzymałyśmy mnóstwo upominków. Dobrze, że odbierał mnie mąż, bo sama bym tego wszystkiego nie uniosła! Serio!
Inaczej sama poszłabym z torbami :D.
Poza upominkami dla wszystkich, odbyło się też losowanie dodatkowych prezentów.
Spotkanie zaliczam do bardzo udanych. Żałuję tylko, że ze względu na dietę, nie mogłam spróbować serwowanych dań i przekąsek oraz że tak krótko mogłam uczestniczyć w after party. Poza tym mogłabym zachwalać i jeszcze raz zachwalać :).
Dziękuję dziewczyny za niesamowite spotkanie i pozdrawiam! A w tym wpisie możecie podejrzeć prezenty, które otrzymałam.
Do następnego!
OdpowiedzUsuńTo prawda! Organizatorki to naprawdę fajne babki i odwaliły kawał dobrej roboty. To było najlepsze spotkanie!
OdpowiedzUsuńZgadza się :)
UsuńZ pewnością było super
OdpowiedzUsuńtakie spotkania zawsze cieszą
pozdrawiam MARCELKA♥
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńFajnie byłoby spotkac sie jeszcze na kolejnym spotkaniu. Dzieki Aga, Ignaś jest słodki.
OdpowiedzUsuńWidzę lekkie znużenie na niektórych twarzach :) PS Świat jest taki małe... Marika... studiowała ze mną filologię polską :)
OdpowiedzUsuńSuper było znowu się spotkać!
OdpowiedzUsuńFantastycznie było zobaczyć się kolejny raz :)
OdpowiedzUsuńAga, ja zupełnie bym Cie nie poznała - chudzinko, ale twój cudny uśmiech Cię zdradził. Było mi bardzo miło Cię znowu zobaczyć i szkoda, że nie było czasu poplotkować.
OdpowiedzUsuńAż tak zanikam, że mnie nie poznałaś? :D
UsuńA ja znów taką minę walnełam, że bez kilja nie podchodź. :D
OdpowiedzUsuńTo tylko niefortunne ujęcie fotografa ;)
Usuń