Dzisiaj zaproponuję Wam mój pomysł na ekologiczną, ozdobną choinkę. Do jej wykonania wykorzystamy m.in. wcześniej wysuszone owoce cytrusowe, laski cynamonu oraz kwiaty anyżu. Nic trudnego, a świetny efekt! Zapraszam :)
Do wykonania takiej choinki potrzebujemy cienką drewnianą deskę lub fornir przycięty w kształcie trójkąta. Bardzo cienkie, niepotrzebne skrawki forniru otrzymałam od zaprzyjaźnionego stolarza. Cienki fornir przycinałam nożyczkami, a brzegi przetarłam papierem ściernym.
Specjalnie do tego celu zakupiłam owoce anyżu oraz laski cynamonu (łącznie zapłaciłam 15 zł).
Na przygotowanym, drewnianym podkładzie układamy ozdobną kompozycję.
I przyklejamy, najlepiej za pomocą kleju na gorąco (pistolet zakupiłam na allegro za ok. 15 zł).
Zrobiłam dwie choinki:
Jedną wiszącą:
A drugą stojącą:
Czubki choinek ozdobiłam kokardkami z zielonej rafii.
Uważam, że taka choinka może stanowić również świąteczny upominek :).
Jak Wam się podoba? Lubicie takie "naturalne" ozdoby?
Świetny pomysł.
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podobają Twoje choinki. świetny sposób na ozdobienie mieszkania ale i na prezent jak najbardziej.
OdpowiedzUsuńNa pewno cudownie pachną :D
OdpowiedzUsuńsuper! :)
OdpowiedzUsuńfajny pomysł na prezent:-) i nie nalezy zapomnieć, że takie choinki fantastycznie pachną :-)
OdpowiedzUsuńsuper rewelacyjny pomysl :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Wam się podoba :)
OdpowiedzUsuńale ładnie !! IDEALNIE PASUJE do obrazów, fajny pomysł, tylko jest dużo suszenia pewno..wydaje się takie proste.Najlepiej zasuszyć w piecu ;)
OdpowiedzUsuńAleż aromatyczna choineczka, tylko ja bym dała wszystkiego jeszcze wiecej:)
OdpowiedzUsuńJedne z najładniejszych twoich robót *.*
OdpowiedzUsuńnajbardziej podobają mi się wisząe, a stojące fajnie wyglądałyby różnych rozmiarów obok siebie :D
Sswietnie to wyglada... moja choinka w tym roku w wersji wstażkowej , ale może w przyszlym roku pomyśle o cytrcytrusach;)
OdpowiedzUsuńAle fajny pomysł... Ja tylko cytrynki suszę ale na normalną choineczkę :)
OdpowiedzUsuń