Nie wystarczy kupić bliskim prezentów! Trzeba je jeszcze pięknie zapakować! Bo ileż radości daje najpierw oglądanie oryginalnego zapakowanego podarunku, a później jego odpakowywanie.
Z moich obserwacji wynika, że istnieją dwie techniki odpakowywania prezentów:
- pierwsza "na hurra, że aż wióry (czytaj skrawki papieru) lecą", gdzie z radości drzemy opakowanie i jak najszybciej chcemy dostać się do środka. Mam wrażenie, że dzieci znają wyłącznie tą metodę :D,
- druga "na grę wstępną", gdzie delektujemy się rozpakowywaniem, by nie zniszczyć misternie przygotowanego opakowania, rozwiązując kokardę, zsuwamy delikatnie każdy fragment wstążki, a następnie podważamy ostrożnie każdy przyklejony element papieru, by po długiej ceremonii zajrzeć w końcu do środka.
Na końcu wpisu zdradzę, jak ja rozpakowuję prezenty, a tymczasem aby rozpakowywać prezenty, ktoś musi je najpierw zapakować. Zapraszam na moje DIY i 14 innych inspiracji.
Długo myślałam, jak fajnie i oryginalnie zapakować tegoroczne prezenty. I w końcu wymyśliłam, że będzie to białe, proste, pergaminowe opakowanie, bez żadnych dodatkowych etykiet. A podpis do kogo ma trafić prezent, będzie zarazem ozdobą opakowania i zostanie wygrawerowany ze wstążki.
Co potrzebujemy?
Pergamin, nożyczki, klej, dziurkacz ozdobny, kolorowy papier i tasiemkę np. atłasową (najlepiej o szer. 7 mm)
Prezent pakujemy w papier, wyznaczany klejem potrzebny napis, a następnie tworzymy go z tasiemki. Tasiemkę przyklejamy załamując i obracając przy każdym łuku, jak na poniższych zdjęciach.
Tym sposobem uzyskałam inicjały obdarowywanych osób.
Jednak, aby to nie była jedyna ozdoba, pozostałą część papieru okleję kółkami, wyciętymi za pomocą ozdobnego dziurkacza.
I tak prezentuje się efekt końcowy.
A tu już kolejny prezent, ale w innej kolorystyce:
Wbrew pozorom takie grawerowanie nie jest wcale trudne. A jeśli chcecie jeszcze dodatkowych inspiracji, to mój poprzedni wpis o pakowaniu prezentów możecie znaleźć TUTAJ. Dodatkowo mam dla Was też 14 kolejnych pomysłów znalezionych w internecie.
Dla dzieci:
źródło: womansweekly.com i pinterest.com
Z kokardą/wiatraczkiem:
(a dokładną instrukcję składania takiej kokardy pokazuję TUTAJ).
źródło: pinterest.com i ideas.stitchcraftcreate.co.uk
Czarne z charakterem:
źródło: pinterest.com
Pomponiaste:
źródło: pinterest.com i stylowi.pl
Choinkowe:
źródło: stylowi.pl i wnetrzazewnetrza.pl
Przyodziane (tkaninowe):
źródło: merrimentevents.com
Wymagające więcej wysiłku:
A wracając do rozpakowywania prezentów, to ja jednak lubię się dłużej podelektować rozpakowywaniem, dlatego bliższa jest mi metoda druga. Ale przy okazji jestem ciekawa, czy znacie też inne metody, niż te dwie zaobserwowane przeze mnie i jaką Wy preferujecie :D.
Na koniec dodam jeszcze, że wpis powstał w ramach akcji ''Wspólne blogowanie przy choince'', której pomysłodawczynią jest Paulina, autorka bloga Oliloli-newlife :)
I dajcie znać, czy podoba się moje DIY? :)
Jeżyki są the best! A Twój pomysł bardzo elegancki i praktyczny - jednocześnie mamy podpisane i opakowane prezenty, super :)
OdpowiedzUsuńTak, jeżyki urocze! Chciałam właśnie zrobić w tym roku takie DIY 2w1 :)
UsuńNo cudne!!! Te czarne mają w sobie....."COŚ" :) Że też z opakowania można właściwie zrobic prezent...jedyne co mnie martwi to fakt, że obdarowany weźmie to, rozerwie i ...do smieci - aż żal :(
OdpowiedzUsuńOooo to już mnie zainspirowałaś, by zrobić kolejne DIY, jak wykorzystać fragmenty pięknych opakowań i nie wyrzucać ich do śmieci, bo to przecież często istne dzieła sztuki!
UsuńJa już zapakowałam prezenty. Dość tradycyjnie w kolorowy papier i owinęłam wstążkami. A odpakowuję zawsze powoli z coraz większą ciekawością :)
OdpowiedzUsuńSzybka jesteś! Ja na razie mam dwa powyższe zapakowane, bo pozostałych prezentów jeszcze nie mam :D
UsuńHehe, właśnie znalazłam przeznaczenie dla pomponów, które ostatnio tworzyłam. Pierwotnie miały mieć inne zastosowanie, ale cóż - kobieta zmienną jest :P
OdpowiedzUsuńFajnie, bo pomponiaste prezenty są urocze!
Usuńświetne inspiracje, zawsze mam problem z zapakowaniem prezentu, nigdy mi to ładnie nie wychodzi.
OdpowiedzUsuńLiczą się intencje i pomysł :)
UsuńBardzo ciekawe inspiracje, Twoje również:) podoba mi się ta składana kokarda.
OdpowiedzUsuńŚwietne pomysły na pakowanie prezentów, bardzo mi się podobają, zdecydowanie bardziej ucieszyłabym się z tak ładnie zapakowanego prezentu, niż po prostu włożonego w zwykłą torebkę :)
OdpowiedzUsuńTorebka to absolutna ostateczność :D
UsuńŁał, same fajne pomysły ;) zainspirowałaś mnie :) W tym roku moje prezenty będą pięknie odziane.
OdpowiedzUsuńTo super i pokaż później, jak je przyodziałaś :)
UsuńŚwietne pomysły!!!
OdpowiedzUsuńTy to musisz mieć cierpliwość, żeby robić napisy ze wstążek...
OdpowiedzUsuńParadoksalnie taki napis robi się raz dwa!
UsuńSuper inspiracje. Ja w tym roku totalnie nie mam weny do pakowania prezentów. Choć podobają mi się takie pakowane w szary papier, te czarne też ciekawie wyglądają. Ja pójdę na łatwiznę i zapakuję w gotowe pudełka na prezenty. Mam lenia ;)
OdpowiedzUsuńGotowe pudełka to też jest rozwiązanie ;)
UsuńTwoja inspiracja jest cudna, szkoda, że ja nie mam takich zdolności :-(
OdpowiedzUsuńNie przesadzaj, to jest bardzo proste wbrew pozorom!
UsuńCudowne pomysły! Zawsze się zachwycałam ładnymi opakowaniami :-)
OdpowiedzUsuńPodobno "Nawet guzik pięknie zapakowany wart jest miana prezentu dla Królowej" ;-)
Oj pięknie Ci to wyszło'
OdpowiedzUsuńJa zawsze pakowanie zostawiam na ostatni moment :-p
Pieknie ale pakowanie zajmie wtedy więcej czasu niż cała reszta :)
OdpowiedzUsuń