Pamiętacie jakie pamiątki na chrzest dostaliście od chrzestnych (zresztą ja dostałam tylko od nich)? Bo kiedyś były śliczne pudełeczka... A teraz jest bardzo duży wybór pamiątek, ale zwykle są to tylko kartki lub książeczki. Dlatego zostając pierwszy raz w życiu chrzestną postanowiłam poszukać coś wyjątkowego, ale ostatecznie zrobiłam sama :)
Wymyśliłam, że ozdobą będzie biała szatka chrzcielna, a kolorystyka bardzo delikatna (kremowo-biała). Wydrukowałam imię dziecka i datę, aby pamiątka była spersonalizowana :)
Do tego kartka w tym samym stylu.
Różyczki na pudełko kupiłam w pasmanterii, a te na kartkę zrobiłam sama wg tego kursu.
W sklepie znalazłam wielkie pudełka na chrzest, ale kosztowały ok. 50 zł, ale miały "przerost formy nad treścią". A tak znacznie taniej kupiłam tam tylko papiery ozdobne. Wąską wstążkę satynową oraz ozdobną tasiemkę nabyłam w pasmanterii, a dwustronną taśmę klejącą i klej Magik (polecam, bo po wyschnięciu staje się bezbarwny, a kosztuje ok. 3 zł) w papierniczym.
Obecnie jest czas Komunii Św., więc może kogoś zainspiruję i również samodzielnie zrobi pamiątkę dla dziecka :)
A dokładny kurs na to pudełko znajdziecie pod tym wpisem,
A dokładny kurs na to pudełko znajdziecie pod tym wpisem,
Podoba Wam się moja pamiątka na chrzest?
Bardzo ładna, taka gustowna, delikatna, idealna na tę okazję. Pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńpięknie :) uwielbiam ręcznie wykonane "coś" :) ja zawsze kombinuję z gazetami :)
OdpowiedzUsuńPrześliczna;)
OdpowiedzUsuńnie lubię spamu, ale wyjątkowo mi tego grzechu dodaję do obserwowanych, bo spodobał mi się blog ;)
OdpowiedzUsuńpięknie! :) jestem pod wrażeniem ;)
OdpowiedzUsuńaż muszę Cię dodać do obserwowanych! :)
Uwielbiam utalentowanych ludzi :)
Piękna!
OdpowiedzUsuńŚliczne! Chciałabym mieć taki talent ;D Zwykle moje próby robienia czegoś samemu kończą się na upaćkanej kartce i poklejonych rękach ;P
OdpowiedzUsuńTaka pamiątka naprawdę ucieszy! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńjak nam się podoba? Bardzo nam się podoba!!! też mam chrześniaka Mateusza,ale chłop ma już prawie 4 lata... może na Komunię mu taką pamiątkę podaruję ;-) fakt, jeszcze trochę czasu mam ale pomysł będę mieć w głowie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za podzielenie się pomysłem ;)
OdpowiedzUsuń