#6 Ile kosztuje dziecko? Nasze wydatki po 3 latach

To już 3 lata, od kiedy dzielę się z Wami naszymi wydatkami dotyczącymi dziecka. Kolejny raz podkreślam, że nie robimy tego po to by wyliczać i kiedyś wystawić dziecku rachunek. Od lat prowadząc budżet domowy lubimy mieć wszystko pod kontrolą. Tym samym możemy minimalizować zbędne wydatki, widzimy jak inflacja powoduje wzrost kosztów na żywność, czy też łatwiej oszczędzamy na przyjemności. Jesteście ciekawi, ile kosztuje nasze dziecko? Zapraszam na wpis!



Jak już wiecie z poprzednich wpisów z tego cyklu, w naszym budżecie domowym w kategorii Dziecko mamy 7 podkategorii: kosmetyki, jedzenie, ubrania, zdrowie, pieluchy, żłobek i inne. A jaka dokładnie kwota kryje się pod każdą z nich?

Kosmetyki i pielęgnacja dziecka - 194,95 zł
Kwota ta kryje wydatki na: chusteczki nawilżone z Netto, szczoteczki do zębów, które zmieniam dość często, pasta do zębów bez fluoru, płyn do kąpania czy balsam do ciała.

Jedzenie dziecka - 33,47 zł
Ta kategoria zawiera tylko typowo dziecięce produkty jak kaszki mleczno-ryżowe. Nie przeliczam osobno kosztów żywienia dziecka, bo nie wyszczególniam ich ze wspólnych zakupów żywnościowych. Ponadto jedzenie naszego malucha częściowo zawiera się w kategorii żłobek, gdzie mamy stałą opłatę za jedzenie. Ale nie ukrywam apetyt ma, w domu po żłobku je drugi obiad, a przy okazji pochłania mnóstwo owoców - uwielbia wszystkie, ale zimą królowały te zielone, czyli kiwi, winogrono i gruszki.

Ubrania dziecka - 331,69 zł
Główny wydatek to buty zimowe - już od dłuższego czasu jestem wierna marce Mrugała. Na butach nie oszczędzam, ale sporo oszczędzam natomiast na ubrankach - wymieniamy ciuszki w rodzinie. Dokupiłam natomiast w spodnie dresowe w Lidlu, kilka par skarpet, rękawiczek, czy kalesonki.  

Zdrowie dziecka - 773,14 zł
Cały czas dość spora kwota, choć na szczęście ta zima obyła się bez antybiotyku, to częste infekcje wirusowe, czy zapalnie krtani wymagały zakupu wziewnych leków na receptę. Poza tym  kwota zawiera saszetki Entitis x 4 (po 60 zł to już ok. 240 zł), do których powróciliśmy w okresie jesienno-zimowym, Dicoflor x 7 (podaję cały czas na odporność), Disnemar x 3, witaminy D i C, Nebudose. Jak tylko mogę zakupy realizuję w aptece internetowej, bo w przeciwnym razie byłaby tu zdecydowanie wyższa kwota, i nie musieliśmy korzystać z prywatnych wizyt lekarskich.

Pieluchy - 453,99 zł
Odpieluchowanie syna w dzień udało się już w poprzednie wakacje, ale kwota na pieluchy jest ciągle spora, ponieważ nadal żywa ich do spania - 2 szt. na jedną noc, do spania w dzień (również w żłobku) i służyły nam także na dłuższe wyjazdy, wyjścia w niekomfortowe miejsca publiczne jak np. przychodnia.

Żłobek - 4110,00 zł
To znów najdroższa z podkategorii. Do końca 2017 r. za żłobek płaciliśmy po 610 zł miesięcznie (to koszt żłobka prywatnego z wyżywieniem, częściowo dofinansowany przez miasto). Od stycznia 2018 r. opłata wzrosła do 760 zł m.in. na obniżenie dofinansowania, aby więcej dzieci w mieście skorzystało z tej dotacji.

Inne wydatki - 505,58 zł
W tej kategorii mieszczą się wszelkie zabawki, książki, ale również niektóre gadżety, które zakupiłam synkowi do nowego pokoiku (choć większość tego typu wydatków ujmujemy w inne kategorii dotyczącej urządznai mieszkania).

Podsumowując, w szóstym półroczu wydaliśmy łącznie 6402,82 zł (jednak trochę więcej niż w ostatnim półroczu), co daje miesięcznie 1067,14 zł.

W porównaniu z:
  •  pierwszym półroczem (498,38 zł miesięcznie), 
  • drugim półroczem (357,17 zł miesięcznie), 
  • trzecim półroczem (531,62 zł), 
  • czwartym półroczem (1051,80 zł) 
  • i piątym półroczem (996,55 zł) 
nasze średnie wydatki miesięczne na dziecko ewidentnie rosną wraz ze wzrostem opłat za żłobek, które obecnie stanowią prawie 65% wszystkich dziecięcych kosztów.

I tak oto kolejne rozliczenie za nami. Koniecznie dajcie znać, czy chcecie, abym kontynuowała ten cykl w przyszłości.


A oto poprzednie wisy z cyklu Ile kosztuje dziecko:
  • #1 po pierwszym półroczu dziecka -.> TUTAJ
  • #2 po roku dziecka -> TUTAJ
  • #3 po półtora roku dziecka -> TUTAJ
  • #4 po dwóch latach dziecka -> TUTAJ
  • #5 po dwóch i pół roku dziecka -> TUTAJ

5 komentarzy:

  1. o rety! tą są wydatki. Sama nie mam dziecka ale prędzej czy później będę miała. bardzo fajny cykl. zapraszam do mnie pisze o swojej pracy może cie zaciekawi www.gibobobasy.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sama się czasami dziwię, że łącznie uzbierają się takie kwoty, a i tak nie kupuję np. za wiele ciuszków...

      Usuń
  2. Super podsumowanie, dopiero jak człwoiek podliczy ile wydaje się w sumie pieniędzy na dzieci, zdaje sobie sprawę, że to naprawdę istotona część budżetu rodzinnego.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, dlatego nie ma się co dziwić, że wiele osób obawia się, czy decydować się na dzieci...

      Usuń
  3. Gdy byłam w ciąży szacowałam, że koszt żłobka będzie niższy, ale w sumie ostatnio wszystko podrożało.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny bloga, będzie mi miło gdy skomentujesz :)

Copyright © 2016 MAŁA RZECZ A CIESZY , Blogger