Cykl #MamaWracaDoPracy cieszy się sporym zainteresowaniem, dlatego z wielką przyjemnością zapraszam do niego kolejne koleżanki blogerki. Dzisiaj wywiad z Marcelką - pracującą zawodowo mamą dwuletniej Łucji, a zarazem bardzo aktywną blogerką, której bliska jest zarówno moda, uroda, jak i szeroko pojęty lifestyle. Zauważyłam, że mamy ze sobą trochę wspólnego - Marcelka podobnie jak ja mieszka w Wielkopolsce i w podobnym czasie założyła bloga (tylko miesiąc po mnie). A jak godzi pracę z macierzyństwem? Przeczytajcie!
1. Kiedy wracałaś do pracy, w jakim wieku było Twoje dziecko i komu powierzyłaś opiekę nad nim?
Kiedy wracałam do pracy moja córeczka miała niewiele ponad roczek. Na szczęście nie miałam problemu z tym, komu mogę powierzyć opiekę nad nią, gdyż do tego ważnego zadania ochoczo zgłosiła się moja mama. Także gdy ja jestem w pracy, Łucja jest u babci.
2. Czy zdradzisz coś więcej odnośnie swojej pracy, branży oraz czasu pracy?
Pracuję w godzinach od 7 do 15 i uważam, że są to świetne godziny, bo zostaje mi jeszcze sporo czasu popołudniami. Pracuję w dziale sprzedaży i zaopatrzenia w średniej wielkości zakładzie produkcyjnym. Moja praca wymaga ode mnie dużego zaangażowania i bardzo dobrej organizacji.
3. Czy wracałaś do tej samej pracy sprzed urlopu macierzyńskiego, czy musiałaś szukać nowej?
Wracałam do tego samego zakładu pracy, jednak musiałam wielu rzeczy nauczyć się od nowa. W czasie, gdy byłam w domu, w moim zakładzie wiele się zmieniło- zostały wprowadzone do oferty nowe produkty, z którymi wcześniej nie miałam styczności.
4. Jaka była postawa pracodawcy i reakcja na ewentualne opieki nad dzieckiem podczas choroby?
W tym aspekcie nasz zakład jest przyjazny matkom i nigdy nie miałam żadnych problemów z tym związanych.
5. Co miało największy wpływ na decyzję o powrocie do pracy i jakie emocje temu towarzyszyły?
Od samego początku wiedziałam, że będę chciała wrócić do pracy, było to dla mnie oczywiste. Choć sam powrót nie był łatwy- trzeba było się przestawić na nowy tryb no i oczywiście rozstać się z córeczką- to było najtrudniejsze.
6. Jak godzisz obowiązki domowo-rodzinne z aktywnością zawodową i czy masz jakieś swoje patenty na lepszą organizację codzienności?
Paradoksalnie po powrocie do pracy udało mi się wszystko lepiej ogarnąć i zorganizować, niż gdy byłam w domu. Nie mam złotych środków, czasami zarywam noce, ale jestem z siebie dumna, że jakoś udaje mi się wszystko pogodzić- rodzinę, pracę, dom i bloga.
7. Czy masz jeszcze czas dla siebie i jak znajdujesz go dodatkowo na blogowanie?
Czasu dla siebie nie mam zbyt wiele, ale gdy już go wygospodaruję, staram się go wykorzystywać bardzo intensywnie. Na blogowanie mam czas wieczorem, ponieważ to tata kładzie córkę spać. Zdjęcia na bloga robię z małą u boku lub odkładam je na weekend i wykorzystuję południową drzemkę małej. Mam duże wsparcie męża i najbliższych i to właśnie dzięki nim mogę znaleźć chwilę dla siebie i realizować się w blogowaniu.
8. Co poradziłabyś mamom, które zwyczajnie boją się rozstania z dzieckiem i powrotu do pracy?
Powiedziałabym że „nie taki diabeł straszny, jak go malują”. Na początku jest ciężko, ale wszystko jest do ogarnięcia. Oczywiście są dni, że jestem zadowolona z powrotu do pracy, z tego, że „wyszłam” z domu, ale z drugiej strony mam takie dni, że mam wyrzuty sumienia, że nie mogę spędzać z moją córeczką tyle czasu, ile bym chciała. Każda opcja ma swoje plusy i minusy…
Bardzo dziękuję za wywiad i koniecznie odwiedźcie bloga Life by Marcelka.
W tym cyklu pojawiły się wpisy:
#1 Mama wraca do pracy - rozterki i trudna decyzja
#2 Mama wraca do pracy - adaptacja w żłobku
#3 Mama wraca do pracy - nie mam się w co ubrać?!
#4 Mama wraca do pracy - wywiad z blogerką TomiTobi
#5 Mama wraca do pracy - wywiad z blogerką Maluch w domu
#6 Mama wraca do pracy - wywiad z blogerką Miniaturowa
#7 Mama wraca do pracy - wywiad z blogerką Life by Marcelka
Świetny cykl :) Fajnie sobie poczytać, jak to u innych mam wygląda ;) Ja już zaliczyłam dwa powroty do pracy;)
OdpowiedzUsuńGratuluję! Może rzeczywiście nie taki diabeł straszny. Wkrótce się przekonaj.
OdpowiedzUsuńBardzo fajny cykl wywiadów, super pomysł, a Marcelkę poznałam osobiście :) Bardzo sympatyczna osóbka, pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuń